TEST: Samsung Galaxy Tab S

Premiera najnowszych iPadów odbędzie się zapewne za kilka tygodni, a chwilowa hardware’owa posucha w segmencie tabletów premium stwarza doskonałe warunki do tego, aby do akcji wkroczył największy rywal firmy z Cupertino. Czas więc powitać nowego członka rodziny urządzeń serii Tab, którego nazwa kończy się tym razem na literę S.

Spektakularny, smukły, szybki, stylowy – być może właśnie te cechy stały za takim a nie innym nazewnictwem pachnącego świeżością koreańskiego tabletu, ale bądź co bądź bardzo trafnie opisują one to urządzenie. 6,6-milimetrowa obudowa prezentuje się atrakcyjnie, przykuwając spojrzenia swą połyskującą metaliczną obwódką oraz perforowanym tyłem podobnym do tego, jaki posiada smartfon Galaxy S5. Od razu widać, że jest to sprzęt z najwyższej półki i bez problemu można zaryzykować stwierdzenie, iż mamy do czynienia z najlepiej wyglądającym tabletem wyprodukowanym przez inną firmę niż Apple.

Galaxy S jest dostępny w dwóch wersjach gabarytowych (8,4 cala oraz 10,5 cala), rzucających wyzwanie obu iPadom.

Na razie zajmiemy się tą większą, która okazuje się być o 1 mm węższa i delikatnie lżejsza od iPada Air, choć nie bez znaczenia jest tutaj niepodważalny fakt: aluminium jest cięższe od plastiku. Cienka (jak na tablet oczywiście) ramka okala wyświetlacz Super AMOLED o rozdzielczości równej aż 2560×1600 pikseli i nie trzeba chyba dodawać, że widoczny na nim obraz jest ostry jak żyleta, a jakość barw nie pozwala od niego oderwać wzroku.

Pod wyświetlaczem sprawy mają się równie dobrze – Samsung wyposażył swojego flagowca w ośmiordzeniowy procesor 1,9 GHz oraz 3 GB pamięci RAM. Z takimi podzespołami Tab S bez zająknięcia radzi sobie z nawet najbardziej wymagającymi aplikacjami, nie wspominając już nawet o obsłudze Androida 4.4 KitKat.

Użytkownikom oddano do dyspozycji dwie kamery: tylną z sensorem 8 Mpix oraz przednią 2,1 Mpix. Ta pierwsza pozwala na nagrywanie materiałów wideo w rozdzielczości 1080p, jednak z czysto praktycznego punktu widzenia należy uznać tę funkcję po prostu za fajny dodatek, gdyż tablet nie jest najporęczniejszym urządzeniem do realizacji marzeń o karierze mobilnego filmowca.

Jeśli jednak masz zamiar nagrywać filmy, pstrykać fotki lub najzwyczajniej w świecie pragniesz uczynić z tabletu przenośny zasobnik dla twoich multimediów, to z pewnością docenisz port na karty microSD obsługujący nośniki o pojemności równej aż 128 GB.

Jako że mamy do czynienia z topowym urządzeniem mobilnym z oferty Samsunga, Tab S podobnie jak Galaxy S5 wyposażony został w dużą liczbę innowacyjnych funkcji. Z oczywistych względów nie znajdziemy tu czujnika rytmu bicia serca, jednak nie sądzimy by jego brak w przypadku tabletu był jakąś wielką wadą. W sprzęcie tej klasy nie mogło oczywiście zabraknąć czytnika linii papilarnych, umożliwiającego szybkie odblokowanie ekranu oraz autoryzację transakcji wykonywanych za pośrednictwem PayPal. Dodatek ten jest jak najbardziej mile widziany, choć trzeba uczciwie przyznać, że precyzja odczytu odcisków palców bywa czasami mało precyzyjna (sporadycznie, ale jednak) i na tym polu sensor znajdujący się w Tab S przegrywa starcie z czujnikiem obecnym w iPhonie 5S.

Jakie inne technologiczne sztuczki znalazły się w tablecie Samsunga? No cóż, podobnie jak w Galaxy S5, tak i tutaj przednia kamera śledzi na bieżąco oczy użytkownika, monitorując aktualne zainteresowanie wyświetlaczem urządzenia. Tab S posiada również czujnik podczerwieni, umożliwiający przekształcenie tabletu w dość niekonwencjonalnego telewizyjnego pilota – przynajmniej nie będziemy musieli go szukać, gdy wpadnie nam za sofę.

Android w wersji 4.4 poza płynnością swego działania może pochwalić się paroma interesującymi funkcjami, których na próżno szukać w tabletach Apple (przynajmniej do momentu jesiennej premiery iOS 8). Najbardziej oczywistą z nich jest SideSync 3.0, pozwalająca na wyświetlenie obrazu ze smartfona na tablecie, z dodatkową opcją bezpośredniego wysyłania wiadomości tekstowych lub wykonywania połączeń. Warto jednak pamiętać, że ta ostatnia funkcjonalność na dzień dzisiejszy działa jedynie w przypadku współpracy Tab S z Galaxy S5. Nie można nie wspomnieć również o aplikacji Remote PC – oprogramowanie to pozwala na zarządzanie z poziomu tabletu plikami znajdującymi się na dysku twardym komputera, co w praktyce okazuje się całkiem przydatną opcją.

Podobnie jak S5, Tab S również oferowany jest ze sporym pakietem darmowego oprogramowania. Na szczęście nie zawiera dużej ilości bloatware’u, za którego Samsung w przeszłości był dość mocno krytykowany – większość aplikacji jest przydatna i można wśród nich znaleźć parę perełek. Na szczególną uwagę zasługuje całkiem niezły edytor plików wideo oraz praktyczny notatnik, ale jeśli będziesz wolał korzystać z aplikacji stworzonych przez niezależnych deweloperów to proszę bardzo – w sklepiku Google Play dostępna jest spora liczba programów zoptymalizowanych pod kątem tabletu. Choć ich ilość nie jest może tak okazała jak ma to miejsce w przypadku aplikacji dedykowanych iPadom, to jednak nie powinnieneś mieć problemu ze znalezieniem przydatnego oprogramowania.

Nie mamy żadnych wątpliwości, że Tab S to najlepszy tablet, jaki Samsung stworzył w całej swej dotychczasowej historii. Koreański 10,5-calowiec jest również najbardziej efektownym i zarazem efektywnym tego typu urządzeniem spośród całej androidowej konkurencji – nie tylko prezentuje się atrakcyjnie dla oczu, ale także oferuje godną podziwu moc obliczeniową.

Równie istotna jest kwestia ceny. Tab S w wersji LTE/Wi-Fi jest o dobrych kilka stówek tańszy niż podobnie wyposażony iPad Air, co dla wielu osób przymierzających się do zakupu tabletu klasy premium może mieć niebagatelne znaczenie. Nowy flagowiec Samsunga to świetny produkt, który na androidowym poletku najzwyczajniej nie ma sobie równych. Gdyby dopracowano kilka drobniejszych niedociągnięć, to pięć gwiazdek wisiałoby w powietrzu…

Specyfikacja

OS Android KitKat
WYŚWIETLACZ 10,5 cala, 2560×1600 pikseli
PROCESOR/RAM 1,9 GHz octacore/3 GB
PAMIĘĆ 16/32 GB + microSD
KAMERA TYŁ 8 Mpix/1080p
KAMERA PRZÓD 2,1 Mpix /1080p
ŁĄCZNOŚĆ Wi-Fi, LTE 4G, 3G, Bluetooth 4.0, 3,5mm
ŻYWOTNOŚĆ BATERII Do 9 godzin internetu

Wysokość 177 mm
Szerokość 247 mm
Grubość 6,6 mm
Waga 467 g

Suche fakty

SESJE W WIELKIM FORMACIE
Rozmiar nie czyni z Tab S praktycznego substytutu aparatu fotograficznego, choć wbudowana kamera posiada sensor o rozdzielczości aż 8 Mpix.

STYLISTYKA
Projektanci Samsunga dołożyli wszelkich starań, aby tablet nie raził aż tak bardzo swą plastikowością.

MAGAZYN DANYCH
Tab S wyposażony jest w slot microSD obsługujący nośniki o maksymalnej pojemności aż 128 GB.

PALUSZKI PROSZĘ!
Sensor linii papilarnych nie jest tak czuły jak ten obecny w iPhonie 5S, ale i tak jego obecność należy uznać za wielką zaletę.

Zabójcze cechy

GALAKTYCZNE SZTUCZKI W WYKONANIU TAB S

1. PAPER GARDEN
Aplikacja będąca odpowiedzią Samunga na Newsstand znany z urządzeń produkowanych przez firmę z Cupertino. Paper Garden to nic innego, jak kiosk oferujący dostęp do publikacji w wersji cyfrowej. Z usługi tej obecnie mogą skorzystać jedynie posiadacze tabletu Galaxy Tab S.

2. SIDE SYNC
Korzystasz aktualnie z tabletu i chcesz sprawdzić co dzieje się na telefonie znajdującym się w innym pomieszczeniu? Dzięki aplikacji Side Sync ekran smartfona pojawi się na wyświetlaczu Tab S, a ty będziesz mógł za jego pomocą napisać SMS-a lub wykonywać połączenia telefoniczne.

3. TRYB DLA DZIECI
Jeśli chcesz dać pobawić się tabletem swojej latorośli, to dzięki tej genialnej opcji nie musisz obawiać się o jakiekolwiek przykre konsekwencje tej decyzji (przynajmniej w zakresie oprogramowania…). Z jej użyciem dokładnie określisz, jaka zawartość urządzenia będzie dostępna dla dziecka.

Opinia

Maciej Adamczyk, REDAKTOR T3

Modelem Tab S Samsung udowodnił, że jest w stanie nawiązać walkę z Apple także w segmencie tabletów. Koreańczycy wyprodukowali sprzęt, który poza świetnym wyświetlaczem i niesamowitą wydajnością może się wreszcie pochwalić również i stylowym wyglądem. Tab S w pełni zasługuje na miano urządzenia klasy premium i na dzień dzisiejszy jest dla nas najlepszym tabletem działającym w oparciu o Androida.