Jakiś czas temu firma Razer wypuściła na rynek opaskę Nabu X, która cieszyła się sporą popularnością z racji swej niskiej ceny i całkiem sporej funkcjonalności. Najnowszy model Nabu kosztuje nieco więcej od poprzednika, ale za to oferuje kilka znaczących ulepszeń poprawiających komfort korzystania z tego gadżetu.
Najważniejszym z nich jest usunięcie z opaski diod sygnalizacyjnych i zastąpienie ich czytelnym monochromatycznym wyświetlaczem OLED pokrytym powłoką chroniącą go przed zarysowaniami. Takie posunięcie wpłynęło lekko na czas pracy baterii w zestawieniu z wcześniejszą wersją Nabu, która teraz jest w stanie działać nie tydzień, a niewiele ponad pięć dni. Podobnie jak szereg tego typu opasek, produkt Razer pozwala na pomiar przebytego dystansu, liczby spalonych kalorii czy długości snu. Dane zebrane przez urządzenie można dokładnie analizować z użyciem dedykowanej aplikacji mobilnej.
Sama opaska działa jednak tak jak powinna i poza funkcjami pomiarowymi informuje na bieżąco o przychodzących powiadomieniach, dając o nich znać za pomocą dyskretnych wibracji. Drobnym zawodem jest fakt, że wraz ze wzrostem ceny nowego modelu Nabu producent nie zdecydował się uczynić z niego urządzenia zdolnego wytrzymać zanurzenie w wodzie. Opaska ta jest odporna jedynie na skutki przypadkowego zachlapania, toteż osoby mające zamiar kupić ją pod kątem treningów pływackich, muszą niestety skierować swą uwagę gdzieś indziej. Ogólnie jest nieźle, ale na nasze oko sprzęt ten mógłby spokojnie kosztować o jakieś pięć dyszek mniej.
SPECYFIKACJA
- CENA 400 PLN
- ROZDZIELCZOŚĆ WYŚWIETLACZA 128×16 pikseli
- KOMPATYBILNOŚĆ ZE SMARTFONAMI iPhone 5/5S/6/6 Plus z iOS 8 lub nowszym, smartfony z systemem Android 4.3 lub nowszym
Ocena
Zdaniem T3
Interesujący produkt dla osób szukających dobrze wykonanego i niedrogiego fitnessowego gadżetu.
-
Design
-
Jakość wykonania
-
Funkcjonalność
-
Cena