Mamba podobnie jak wiele produktów marki Razer skierowana jest dla graczy, którzy od swych gamingowych akcesoriów oczekują wręcz zabójczej precyzji.
We wnętrzu myszki producent umieścił nowoczesny sensor o rozdzielczości równej aż 16 000 dpi i choć dla przeciętnego użytkownika wartość ta może być za duża, to wśród nieco bardziej wymagających graczy znajdą się osoby potrafiące w pełni wykorzystać możliwości tego gryzonia. Pod względem jakości wykonania w zasadzie nie można się tutaj do niczego doczepić, gdyż mycha została wyprodukowana z przyjemnego w dotyku tworzywa, posiada bardzo ergonomiczną konstrukcję, a przyciski zostały rozmieszczone tak, aby nawet osoby z mniejszymi dłońmi nie miały kłopotów z ich wygodną obsługą. Smutna wiadomość czeka niestety na graczy mańkutów – w chwili obecnej model ten dostępny jest wyłącznie w wersji dla osób praworęcznych.
Myszka Razer może pracować zarówno w trybie przewodowym, jak i bez użycia kabla. W przypadku tego drugiego należy skorzystać z dołączonej do gryzonia ładowarki, pełniącej również rolę przekaźnika.
Jako że mamy do czynienia z produktem należącym do linii Chroma, nie mogło tu zabraknąć systemu podświetlenia. Na kolorowo może świecić się kółko oraz boczne krawędzie myszki – do wyboru mamy kilka różnych trybów działania tej funkcji oraz 16,8 mln kolorów. Ustawienia oświetlenia oraz opcje związane z programowaniem wprowadzane są w oparciu o aplikację Razer Synapse, umożliwiającą szybką i bardzo precyzyjną zmianę wszystkich parametrów pracy urządzenia. Szkoda tylko, że zapisane profile nie są przechowywane w pamięci myszki, co w przypadku produktu tej klasy jest dość istotnym niedociągnięciem.
SPECYFIKACJA
- CENA 400 PLN
- SENSOR 16 000 dpi
- WAGA 133 g
- CZAS REAKCJI 1 ms
- CZęSTOTLIWOŚĆ ODŚWIEŻANIA 1 000 Hz
Ocena
Zdaniem T3
Niezawodna i wysoce funkcjonalna myszka dla graczy mających głębokie kieszenie i wysokie wymagania.
-
Design
-
Jakość wykonania
-
Funkcjonalność
-
Cena