Powerbanki są dostępne od dekady i okazały się najbardziej wygodnym sposobem na ładowanie urządzeń w podróży. Z czasem ewoluowały, zwiększając swoją pojemność, stając się bardziej kompaktowe i oferując mocniejsze porty z szybszymi prędkościami ładowania.
Niektóre powerbanki mają cyfrowy wyświetlacz, odliczający procent pozostałego poziomu naładowania baterii. Anker poszedł o krok dalej i dodał ekran do swojej najnowszej serii Prime, który dostarcza znacznie więcej informacji.
Powerbank Anker Prime jest dostępny w trzech wariantach. Na moje biurko trafił model o pojemności 20 000 mAh i łącznej mocy wyjściowej 200 W. Jest również większa wersja 27 650 mAh z całkowitą mocą wyjściową 250 W i mniejsza, o pojemności 12 000 mAh z łączną mocą wyjściową 130 W.
Powerbank ma w sumie trzy porty. W omawianym wariancie jednoczesne korzystanie ze wszystkich portów daje 100 W (USB-C 1) + 60 W (USB-C 2) + 40 W (USB-A).
Według Ankera, 100 W naładuje 16-calowego MacBooka Pro do 50% w 40 minut, a powerbank łącznie może naładować flagowego smartfona 3-4 razy lub MacBooka Air jednym, pełnym ładowaniem. Powerbank można również ładować mocą 100 W, co pozwala na naładowanie baterii od zera do pełna w 1 godzinę i 15 minut.
Główną cechą, która wyróżnia ten model od innych, jest jego ekran. Powerbank może wyświetlać w kolorze aktualny procent naładowania baterii, jak długo bateria będzie się rozładowywać przy obecnym wyjściu, jak długo będzie się ładować i co dokładnie każdy port wysyła w danym momencie. Ekran może również wyświetlać aktualną temperaturę baterii, aby monitorować jej ciepło, a także cykle ładowania powerbanku i jego stan, dzięki czemu możesz mieć oko na to, czy wymaga wymiany.
Ekran jest obsługiwany przyciskiem z boku – jedno naciśnięcie włącza ekran, a następnie pojedyncze kliknięcie umożliwia przejście przez cztery ekrany menu i przewijanie informacji o baterii. Można również zmienić ustawienia jasności i czasu wygaszenia, przytrzymując przycisk.
Tak naprawdę nie jest to potrzebne, ale jest to najłatwiejszy sposób, jaki kiedykolwiek widziałem, aby dowiedzieć się, ile baterii pozostało lub ile czasu zajmie naładowanie. To, a także pouczające informacje o tym, jak szybko ładują się urządzenia, sprawiło, że mogłem lepiej zaplanować, kiedy muszę ładować i jak długo. Wyświetlane dane wyjściowe również otwierają oczy na to, ile z urządzeń faktycznie ładuje się naprawdę wolno.
Zestaw jest wyposażony w 60-cm, bazowy, plastikowy kabel USB-C o mocy 140 W, a także w miękkie etui z wystarczającą ilością miejsca na kabel i powerbank.
Anker Prime Power Bank 20 000 mAh jest dość ciężki, przy wadze 544 g poczujesz jego ciężar w torbie. Jednak projekt jest ładny, sprawia wrażenie wysokiej jakości i jest bardzo solidny. Szklany front, chociaż jest magnesem dla odcisków palców, prezentuje się znakomicie, rodząc zarazem obawy o trwałość w przypadku upadku.
Powerbank może się wyłączyć przy długim czasie używania i po przekraczaniu temperatury powyżej 60º C. W moim przypadku nastąpiło to po 40 minutach stałego poboru mocy 100 W.
W sprzedaży oddzielnie dostępna jest także baza, w której znajdują się porty mogące działać jako rodzaj huba, która pozwala na bezprzewodowe ładowanie powerbanka. Świetny dodatek, ale windujący już i tak wysoką cenę urządzenia.
Anker Prime to pomysłowy produkt w kategorii, w której zazwyczaj wieje nudą. Nie jest dla wszystkich, ale jego specyfika sprawi, że na pewno znajdzie swoich fanów.
Specyfikacja
- CENA 625 PLN (wariant 20 000 mAh)
- LICZBA WYJŚĆ 3
- DODATKOWE TECHNOLOGIE PowerIQ, Power Delivery
Werdykt
NASZYM ZDANIEM
Specyficzny powerbank, który daje wiele informacji i zapewnia fajną funkcjonalność.
Plusy
Dwa wyjścia szybkiego ładowania. Przydatny ekran informacyjny. Pojemność. Design.
Minusy
Duża waga i kształt kwalifikują do noszenia w torbie. Wysoka cena, zwłaszcza z bazą.