Na początku tygodnia cała branża gier wideo pogrążyła się w żałobie, gdyż w wieku 55 lat zmarł Satoru Iwata – wieloletni prezes firmy Nintendo.
Iwata od pewnego czasu walczył z chorobą nowotworową i w minionym roku przeszedł z tego powodu poważną operację. Po jej przebyciu w bardzo krótkim czasie wrócił do pełnienia swych obowiązków, by dalej sprawować pieczę nad legendarną marką, która w ostatnich miesiącach jego szefowania radziła sobie coraz lepiej.
Niedługo przed swym odejściem Iwata zdecydował o wejściu swej firmy na rynek mobilny i zdążył powiadomić świat o fakcie prowadzenia prac nad nową konsolą Nintendo o roboczej nazwie NX.
Śmierć prezesa japońskiego giganta wywołała ogromny smutek w branży i już w chwilę po oficjalnym ogłoszeniu informacji o tym niespodziewanym wydarzeniu swoje kondolencje złożyło mnóstwo osobistości gamingowego świata, na czele z Shuhei Yoshidą (prezydentem Sony) oraz Philem Spencerem (szefem marki Xbox).