Gadżety i memorabilia związane z sagą Lucasa nigdy nie były tanie. Nie zmienia to jednak faktu, że pewien entuzjasta z grubym portfelem postanowił wylicytować znanego wszystkim drona R2-D2 za kwotę 2,76 mln USD.
Za takie pieniądze można by się spodziewać, że nasz nowy nabytek widział nie jeden plan zdjęciowy i gościł w swoim wnętrzu aktora Kenny’ego Bakera, która grał rolę pomocnego drona. Tak jednak nie jest. Zlicytowana wersja to „składak”, który powstał z licznych części R2-D2 jakie gościły na planie oryginalnej trylogii, epizodu I oraz II. W środku nie ma jednak żadnych podzespołów, elementów wskazujących na to, że mógłby tam przebywać człowiek, ani nawet zestawu światełek. Mimo to replika ta jest uważana za możliwie najwierniejszą oryginalnemu R2.
Co ciekawe w tej chwili ciężko by było na dobrą sprawę stwierdzić, który R2 był tym oryginalnym. W każdym filmie korzystano z innej wersji kultowego drona. Ponadto podobnie jak z innymi rekwizytami w różnych scenach występowała inna wariacja tego samego modelu przystosowana do danej sytuacji. Dla porównania oryginalny miecz świetlny Luke’a Skywalkera z „Nowej nadziei” i „Imperium kontratakuje” został sprzedany za marne 450 000 USD.