Długo oczekiwana premiera nowej wersji Androida została dość niespodziewanie ogłoszona wczoraj wieczorem. Zgodnie z zapowiedziami Google dziewiąta odsłona systemu operacyjnego nie tylko odświeżyła interfejs i sterowanie, ale także wprowadziła szereg nowych, inteligentnych funkcji.
Wraz z premierą Androida 9.0 Google odpowiedziało na jedno z palących pytań towarzyszących każdej nowej odsłonie systemu operacyjnego – jaki słodycz użyczy mu swojej nazwy? Tym razem padło na placek (ang. pie). Podstawą jego „nadzienia” jest nowy sposób nawigacji po systemie. Umożliwi on szybkie przełączanie się pomiędzy najczęściej używanymi aplikacjami i korzystanie z kontekstowych menu w każdej z nich. Android 9.0 będzie także uczył się zachowań użytkownika i podsuwał mu propozycje programów, które mogą się w danej chwili przydać.
Nowością będzie funkcja Slices, czyli miniokienka z podglądem zawartości aplikacji, oraz adaptacyjna bateria. Ta ostatnia służy do inteligentnego zamykania nieużywanych programów. Badając nasze zwyczaje, system nauczy się, które apki powinien zamykać, a które zostawić pracujące w tle. Nie wszystkie nowości zostaną udostępnione od razu. Digital Wellbeing, zestaw narzędzi do walki z uzależnieniem od niektórych aplikacji, będzie dostępny dopiero na jesieni. Na razie ustawianie limitów korzystania z programów i rozszerzony tryb „nie przeszkadzać” dostępne są tylko dla beta testerów.
Pozostaje jeszcze jedna ważna kwestia: kiedy aktualizacja pojawi się na naszych telefonach? Posiadacze smartfonów z serii Pixel i Pixel 2 mogą cieszyć się Androidem 9.0 Pie już od wczoraj. W następnej kolejności system operacyjny pojawi się na modelach, które wykorzystywane były w fazie testów beta. Wśród nich znajdziemy na przykład Nokię 7 Plus, Sony Xperia XZ2, Vivo X21 czy Xiaomi Mi Mix 2S. Na jesieni możemy spodziewać się także aktualizacji na urządzeniach należących do projektu Android One, w tym Xiaomi Mi A2 i Xiaomi Mi A2 Lite. Nie wiadomo, kiedy „placek” trafi na telefony Samsunga, LG czy Huawei, ale posiadacze tegorocznych flagowców mogą być spokojni – Android 9.0 prędzej czy później zostanie przeniesiony na ich telefony.