Chińscy naukowcy z Uniwersytetu w Fudan ogłosili właśnie, że technologia Li-Fi pozytywnie przeszła ich testy. Zatem Wi-Fi być może odejdzie niebawem do lamusa. Li-Fi bowiem jest nie tylko nowszą technologią, ale i tańszą.
Badacze z Chin poinformowali, że udało się przy pomocy żarówki LED przesłać dane z prędkością 150 Mbps. I to nawet pomimo tego, że technologia jest jeszcze w fazie rozwoju. W 2011 roku, na Uniwersytecie w Edynburgu udało się przesłać dane przy pomocy Li-Fi z prędkością zaledwie 10 Mbps. Jednak już wtedy informowano, że jej maksymalne możliwości mogą zapewnić transfer nawet na poziomie 1 Gbps.
Li-Fi opiera się na szybko pulsującym promieniu światła widzialnego. Promień ten jest odbierany przez specjalne urządzenie i tłumaczony na strumień danych. Według wielu ekspertów najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest, że Li-Fi uzupełni sieć Wi-Fi, w miejscach gdzie ta druga sieć nie ma racji bytu, np. w szpitalach czy samolotach i nie będą one stanowić dla siebie konkurencji.