Właśnie pojawił się prawdziwy pogromca Veyrona! Nowa Hauyra, której nazwa jest równie niewypowiadalna jak ta należąca do pewnego zniesławionego wulkanu w Islandii, wpadła w ręce inżynierów z AMG.
Pod maską Pagani znalazł się silnik V12 o pojemności 6 litrów z Mercedesa. Banda zapaleńców dorzuciła tam ponadto dwie turbosprężarki i wyceniła to cacko na 1,4 miliona dolarów w wersji podstawowej. Poza systemem aktywnej aerodynamiki objawiającej się ruchomymi skrzydłami i spoilerami dostaniemy genialny system nagłośnienia i deskę rozdzielczą wyrwaną z kokpitu myśliwca F-22.
Nazwa Hauyra wzięła się od imienia starożytnego boga wiatru czczonego swego czasu w Ameryce Południowej na terenie Boliwii i Peru.