Charakterystyczna ikonka ognistego liska otaczającego kulę ziemską towarzyszyła Mozilli Firefox od 2003 roku. Teraz będzie ona pełniła jedynie funkcję pomocniczą – najnowszy redesign ma reprezentować nie tylko samą przeglądarkę, ale całą powiązaną z nią markę.
W skład marki Firefox wchodzi przede wszystkim popularna przeglądarka, ale także towarzyszące jej narzędzia. Pierwszym z nich jest Firefox Send, za pomocą którego możemy przesyłać zaszyfrowane pliki i ustawiać limit pobrań. Towarzyszą mu Lockwise, program do przechowywania haseł, i Monitor. W tym ostatnim możemy sprawdzić, czy nasze hasła zostały ujawnione podczas wycieku danych. Mozilla obiecuje, że do tej rodziny dołączą wkrótce kolejne produkty.
Wszystkie oferowane usługi zostały objęte marką Firefox, której logo to wariacja na temat klasycznego symbolu przeglądarki. Zamiast liska przedstawia ono jednak kulisty płomień w odcieniach czerwieni, żółci i fioletu. W podobnej kolorystyce utrzymane są minimalistyczne loga reprezentujące Send, Lockwise i Monitor. Klasyczny lisek, chociaż w uproszczonej formie i nowych barwach, znalazł się natomiast w ikonie samej przeglądarki, czyli Firefox Browser.
Zmiany w podejściu do marki Firefox to próba zdobycia nowych klientów, którzy coraz częściej decydują się na korzystanie z Google Chrome. Mozilla chce zaoferować użytkownikom narzędzia podobne do tych wbudowanych w przeglądarkę Google, ale nastawione przede wszystkim na prywatność i zarządzanie danymi. Kolejne aktualizacje wprowadzają nowe opcje blokowania skryptów śledzących, zablokowanie autoodtwarzania zawartości i inne udogodnienia. Chętni użytkownicy będą mogli w przyszłości skorzystać z opcjonalnych, płatnych usług premium, na przykład dysku w chmurze lub darmowego VPN.