W chwili obecnej, dochód Mozilli oparty jest praktycznie rzecz biorąc tylko na środkach przekazywanych przez Google. Gdyby gigant z Mountain View zdecydował się zerwać istniejące umowy, funkcjonowanie fundacji byłoby niemożliwe.
Mozilla chce się przed tym zabezpieczyć i rozważa wprowadzenie reklam w przyszłych wersjach swojej przeglądarki Firefox. Byłyby one wyświetlane w formie kafelków widocznych po otwarciu nowej, czystej karty. Treści sponsorowane mają nie przeszkadzać użytkownikowi i mają być widoczne tylko w tym jednym miejscu. Co więcej, będą one zgodne z zainteresowaniami użytkownika.
Już niebawem ruszają testy nowej funkcji. Istotnym jest, że reklamy będzie można w dowolnej chwili wyłączyć.