Microsoft stracił 5,5 miliard dolarów ze średnią 1 miliard na kwartał na wyszukiwarce Bing, którą uruchomił już w 2009 roku.
Z doniesień CNNMoney wynika, iż pomimo tak ogromnych start przeglądarka ta pozyskała w kwietniu tego roku 30% rynku w samych Stanach Zjednoczonych zmniejszający tym samym nieznacznie udziały Google. Mniej optymistyczne dane podaje natomiast serwis comScore, który szacuje Bing na 14,7%.
Pomimo generowanych strat Microsoft nadal pragnie rozwijać swoje dzieło. Podczas niedawno mającego miejsce spotkania dotyczącego analizy finansowej prezes działu usług online Microsoftu Qi Lu ogłosił, iż jego firma ma nadzieję wykorzystać Bing do ?rozwijania sieci? i ?zmiany sposobu myślenia?. Podkreślił przy tym, że przeglądarka Bing nie będzie konkurować z Google o prym na rynku.
?Jesteśmy obecnie dużo lepszej sytuacji niż większość firm?, twierdzi Stefan Weitz, głównodowodzący Bing. ?Jeśli popełnimy jakiś błąd to na pewno nie pogrąży on całej firmy?. Według wszelkich przewidywań Microsoft będzie nadal tracił na Bing duże pieniądze. ?Bing zapewne z czasem stanie się lepsze niż Google, ale nawet, jeśli tak się stanie to będzie potrzebować reklamodawców i użytkowników, którzy zechcą z tego zamiennika korzystać?, zauważa analityk firmy MaAdams Wright Ragen, Sid Parakh w wywiadzie dla serwisu CNNMoney.