W tym temacie możliwych opcji jest co nie miara, dlatego też ograniczę się do podania czterech, czyli tylu, ile kieszeni w spodniach posiada statystyczny facet. Pierwszym gadżetem jest oczywiście prawdziwy szwajcarski scyzoryk, który dzięki wielu narzędziom ukrytym w swej rękojeści jest niezastąpionym towarzyszem każdego macho.
Z uwagi na ogromną liczbę dostępnych modeli ciężko jest wybrać ten najlepszy, dlatego też postaraj się kupić taki, którego funkcjonalność będzie najbardziej odpowiadać twoim potrzebom. Niezłą opcją jest zakup scyzoryka Victorinox CyberTool 34 (380 PLN, www.ostry-sklep.pl) – sprzęt ten wykonany został z wysokiej jakości materiałów i można go używać aż na 27 różnych sposobów.
W drugiej kieszeni spodni dobrze jest mieć jakieś źródło światła. Jego rolę może pełnić kompaktowa latarka Maglite Solitaire (35 PLN, www.militaria-shop.pl), wykonana z wykorzystywanego w przemyśle lotniczym aluminium i działająca dzięki pojedynczej baterii alkaicznej. Urządzenie to posiada bardzo wytrzymałą konstrukcję, dzięki czemu jest odporne na pracę w trudnych warunkach atmosferycznych i wytrzymuje krótkotrwałe zanurzenie w wodzie.
Trzecim akcesorium, jakie powinno obowiązkowo znaleźć się w twoim podręcznym arsenale, jest jakiś porządny przyrząd typu multitool. Jeśli nie chcesz naciąć się na produkt o lichej jakości, wydaj swoje pieniądze chociażby na model Leatherman Wave (420 PLN, www.ostry-sklep.pl), uchodzący za jedno z najlepszych tego typu narzędzi w swojej klasie cenowej. W zestawie znajdziesz też elegancką mocowaną do paska skórzaną kaburę, która ułatwi ci transport multitoola bez konieczności wypychania kieszeni spodni.
Miejsce w ostatniej kieszeni w twych spodniach może zająć karta kredytowa Jamesa Bonda (ok. 30 PLN), w której ukryto zestaw kilku wytrychów. Mogą się one przydać w sytuacji gdy twoje umiejętności majsterkowicza okażą się niewystarczające do naprawienia zablokowanego zamka…