Przez długi czas wyszukiwanie zagranicznych treści w Google wiązało się z koniecznością skorzystania z domeny danego kraju. Metoda ta odchodzi już w niepamięć – Google wprowadziło bowiem funkcję automatycznego dostarczania wyników wyświetleń w oparciu o detekcję lokalizacji urządzenia.
Do tej pory aby wyszukać informacje lokalne dla danego kraju, trzeba było skorzystać z wersji Google opatrzonej krajową domeną: do znalezienia wyników z Niemiec służył google.com.de, z Wielkiej Brytanii – co.uk i tak dalej. Teraz domeny krajów nie będą wpływały na wyszukiwanie – przeglądarka automatycznie wykryje lokalizację urządzenia i podsunie wyniki z danego obszaru geograficznego. Zmiana ta tłumaczona jest coraz większym znaczeniem lokalnych wyszukiwań – ludzie coraz częściej podróżują, a automatyczne podsuwanie lokalnych informacji w wyszukiwarce ma uprzyjemnić im korzystanie z Google podczas wojaży.
Nowa funkcjonalność jest już dostępna w desktopowej i mobilnej wersji Google, jak również w aplikacji na iOS oraz Mapach Google. A co z osobami, które w domowym zaciszu chcą wyszukać informacje dotyczące np. ich urlopowego celu? To również jest możliwe: wystarczy skorzystać z opcji „Region dla wyników wyszukiwania” ukrytej w Ustawieniach, na samym dole ekranu z wynikami wyszukiwania.
