Alex Kibkalo, były pracownik Microsoftu, został zatrzymany przez FBI.
Usłyszanym zarzutem jest kradzież własności intelektualnej giganta z Redmond oraz przekazanie jej osobie trzeciej. Chodzi o część kodu Windowsa 8 i pakiet Activation Server Software Development Kit. Przekazane dane miały pomóc hakerom w szybkim obejściu zabezpieczeń antypirackich.
Wykradzione informacje w 2012 roku otrzymał nieznany mieszkaniec Francji, który postanowił sprawdzić, czy ma do czynienia z prawdziwym pakietem SDK. Dzięki temu FBI było w stanie wpaść na trop Kibkala.
Jak twierdzi Kibkalo, motywem jego działań była zemsta na Microsofcie, który po 7 latach współpracy wystawił słabe referencje swojemu pracownikowi.