Funkcja tworzenia harmonogramów jest obecna w urządzeniach smart home nie od dziś, ale przeważnie wymaga ona skorzystania osobnych aplikacji dla wszystkich komponentów naszego domowego systemu. Już wkrótce użytkownicy Asystenta Google będą mogli ustawić włączniki czasowe za pomocą samych komend głosowych.
Zasada działania nowej funkcji jest prosta – wystarczy wydać Asystentowi stosowną komendę (oczywiście w języku angielskim), na przykład prosząc go o włączenie świateł za pięć minut lub o określonej godzinie. Komendy mają działać ze wszystkimi kompatybilnymi urządzeniami; jeśli posiadamy w domu inteligentny ekspres do kawy, możemy zlecić rozpoczęcie parzenia o konkretnej godzinie, a także zaprogramować, kiedy termostat powinien podnieść lub obniżyć temperaturę pomieszczenia. Funkcja pozwala także na czasowe wyłączenie lub włączenie urządzenia, na przykład jedynie na pół godziny.
W przeciwieństwie do klasycznych harmonogramów, włącznik czasowy Asystenta Google jest jednorazowy – po wykonaniu zadania znika ono z pamięci systemu, dlatego musi zostać ustawione na nowo. Ponadto użytkownicy zaobserwowali w jego działaniu kilka błędów, przede wszystkim związanych z brakiem możliwości odwołania zaplanowanej funkcji. Jeśli planujemy ustawić włącznik na kilka dni wprzód, trzeba natomiast precyzyjnie wskazać dzień tygodnia – w innym wypadku system nie rozpozna komendy. Google zapowiada, że problemy te zostaną rozwiązane, a w niedalekiej przyszłości Asystent nauczy się, jak interpretować polecenie „jutro” lub „za tydzień.”