Tom Clancy’s RAINBOW SIX VEGAS

Kolejna seria przygód komandosów z oddziału Rainbow Six trafiła wreszcie na polski rynek. Dystrybutor chcąc wynagrodzić graczom oczekiwanie przygotował polską wersję językową obejmującą napisy i dialogi oraz zaoferował produkt w atrakcyjnej cenie.

Las Vegas w rękach terrorystów

Przygodę rozpoczynamy w Meksyku, gdzie mamy okazję poznać zasady sterowania własną postacią oraz wydawania poleceń towarzyszom broni. Akcja przenosi się następnie do Las Vegas opanowanego przez terrorystów. Grupa, którą kierujemy podczas wykonywania zadań bojowych składa się z głównego bohatera i jego dwóch podwładnych.

Możliwości wydawania poleceń sprowadzają się przede wszystkim do kierowania żołnierzy w miejsca znajdujące się w polu widzenia dowódcy, a także określania czy mają otwierać ogień do napotkanych przeciwników, o ile nie zostali przez nich zaatakowani. Rozkazy są wykonywane wspólnie przez obu komandosów – nie mamy możliwości ich rozdzielenia.

Wartka akcja w nowoczesnej oprawie

Potężnym atutem prezentowanej gry jest nowoczesna oprawa graficzna. Warto jednak zauważyć, że do uruchomienia tego tytułu konieczne jest posiadanie karty graficznej wyposażonej w jednostki pixel shader i vertex shader w wersji 3.0. Starcia z przeciwnikami są dynamiczne. Komandosi posługują się zróżnicowanym uzbrojeniem.

Korzystają z kilku rodzajów grantów (m.in. odłamkowych, dymnych i błyskowych), a także ustalają tryb prowadzenia ognia i decydują o używaniu tłumika. Dysponują noktowizorem i obserwują otoczenie w widoku termowizyjnym. Robią też użytek z elementów otoczenia, używając ich jako osłony chroniącej przed ogniem wroga i pozwalającej na oddawanie strzałów bez zbędnego narażania się na trafienie przeciwnika, aczkolwiek przy ograniczonej celności.

Przed wejściem do zamkniętych pomieszczeń można ustalić, czy wkroczenie do nich zostanie poprzedzone użyciem granatów. Warto także korzystać z kamery światłowodowej, dzięki której można zajrzeć do środka przed podjęciem dalszych decyzji. Gracz musi kontrolować poziom zużycia amunicji. W przypadku jej wyczerpania pomocne jest uzbrojenie zabitych przeciwników. Na uznanie zasługują efektownie zrealizowane sceny, w których żołnierze korzystają z lin i dostają się do pomieszczeń, rozbijając uprzednio szyby w oknach.

Tryb wieloosobowy

W tego typu produkcji nie mogło zabraknąć możliwości wzięcia udziału w zmaganiach wieloosobowych. Za pośrednictwem szerokopasmowego dostępu do internetu możemy uczestniczyć w starciach szesnastu osób rywalizujących indywidualnie lub drużynowo w kilku popularnych trybach obejmujących eliminację przeciwnika, lokalizowanie i zdobywanie niebezpiecznych materiałów oraz kontrolowanie celu.

Do dyspozycji graczy oddany został ponadto tryb kooperacji, w ramach którego czteroosobowa drużyna wspólnie rozprawia się z zagrożeniami ze strony terrorystów. Wykonuje w tym celu misje z kampanii przeznaczonej dla pojedynczego gracza lub eliminuje wszystkich terrorystów na danej arenie walki.

Nowe oblicze serii

Seria Rainbow Six była dotychczas kojarzona z misternym układaniem planu akcji na mapie taktycznej. W najnowszej odsłonie zdecydowanie większy nacisk został położony na dynamiczną akcję. Znaczenie mapy drastycznie zmalało, możliwość wydawania poleceń towarzyszom broni również została ograniczona.

Nowa formuła może co prawda budzić pewien niesmak miłośników serii, lecz trzeba przyznać, że jest ona atrakcyjna dla zdecydowanie większego grona odbiorców. Jeśli spojrzymy na tę pozycję w oderwaniu od doświadczeń związanych z jej poprzednikami, to przekonamy się, że jest to wartościowy produkt, któremu warto poświęcić swój czas. Twórcy gry wyraźnie wskazują, że stanie się on początkiem nowej ery przygód komandosów z elitarnego oddziału Rainbow Six.