W styczniu oraz w lutym 2009 roku BSA otrzymało ponad 800 zawiadomień o przypadkach piractwa w regionie Europy, Bliskiego Wschodu oraz Afryki (EMEA). Oznacza to 8% wzrost w porównaniu z początkiem ubiegłego roku.
Najwięcej zgłoszeń dotyczyło firm z sektora architektonicznego, projektowania przemysłowego i graficznego, a także firm zajmujących się dystrybucją i sprzedażą.
Georg Herrnleben, dyrektor BSA na Europę Środkową i Wschodnią, Bliski Wschód oraz Afrykę komentuje: „W związku ze zwiększoną liczbą zgłoszeń, przeciętnie 100 tygodniowo, przedsiębiorcy muszą być świadomi konsekwencji, jakie niesie ze sobą korzystanie z nielegalnego oprogramowania. Wzrost zawiadomień o przypadkach piractwa może wynikać z wielu powodów. W czasach kryzysu wiele firm w poszukiwaniu oszczędności redukuje wydatki na oprogramowanie, nie rezygnując jednak z korzystania z niego, co prowadzi do używania nielegalnego oprogramowania. W ten sposób narażają się na poważne ryzyko operacyjne wynikające z konsekwencji prawnych i finansowych, a także zagrożenia bezpieczeństwa informatycznego, co w rezultacie może doprowadzić nawet do zaburzenia ciągłości działania firmy. Nie sposób lekceważyć także ryzyka utraty reputacji w oczach klientów
i kontrahentów. Szukając oszczędności, należy poprawić zarządzanie posiadanymi zasobami IT, zważywszy że wdrożenie profesjonalnego systemu zarządzania oprogramowaniem (Software Asset Management) średnio generuje oszczędności na poziomie 30%”.
Bartłomiej Witucki, koordynator i rzecznik BSA w Polsce dodaje: „Wzrost liczby zawiadomień może wynikać z coraz większej liczby zwolnień pracowników. To właśnie zwolnieni pracownicy często zawiadamiają o pirackim procederze w poprzednim miejscu pracy”.
Witucki zwraca uwagę nie tylko na konsekwencje prawne i finansowe, lecz także kwestię ryzyka bezpieczeństwa informatycznego: „Tylko w wypadku posiadania licencjonowanego oprogramowania, jego użytkownicy uzyskują wsparcie techniczne producenta oraz dostęp do bieżących aktualizacji,
w tym łat bezpieczeństwa chroniących przed wirusami, trojanami i innymi złośliwymi kodami. Lekceważenie tej zasadniczej różnicy pomiędzy oprogramowaniem legalnym i nielegalnym jest, po prostu, wyrazem braku odpowiedzialności i zdrowego rozsądku” – puentuje.
Zawiadomienia o przypadkach piractwa można przesyłać BSA za pośrednictwem polskiego serwisu internetowego BSA: www.bsa.org/polska.