Google trzymało Pixela 5A w tajemnicy przez długi czas, a w sieci zaczęły nawet pojawiać się plotki o tym, że sprzęt nigdy nie trafi do sprzedaży. Firma nie planowała jednak rezygnacji z najnowszej odsłony swojego telefonu i wczoraj dokonała jej oficjalnej prezentacji.
Nowiutki Pixel pod wieloma względami przypomina model 4A: sprzęt otrzymał ten sam procesor Snapdragon 765G, któremu towarzyszy 6 GB RAM-u i 128 GB pamięci wewnętrznej. Procesor posiada wsparcie dla łączności 5G w standardzie sub-6GHz. Z tyłu znajdziemy taki sam, podwójny aparat złożony z „oczka” głównego 12,2 MP i 16-megapikselowego obiektywu ultraszerokiego, zaś z przodu – identyczną kamerkę do selfie o rozdzielczości 8 MP. Niezmienny pozostanie także tylny czytnik linii papilarnych oraz minijack. Co ciekawe, Google zapowiada, że to ostatnia generacja Pixela, która będzie sprzedawana w zestawie z ładowarką.
Ok, co zatem się zmieniło? Przede wszystkim ekran – w Pixelu 5A znajdziemy 6,34-calowy panel OLED o rozdzielczości 1080p i odświeżaniu 60 Hz. Zdecydowanie powiększyła się także bateria, która teraz może się poszczycić pojemnością 4680 mAh. Google obiecuje, że telefon wytrzyma ponad dzień standardowego użytkowania, a w trybie Extreme Battery Saver może on działać nawet przez 48 godzin. To także pierwszy smartfon z serii A, który jest wodoodporny: urządzenie otrzymało wodoszczelność na poziomie IP67.
Telefon został wyceniony na 450 USD (ok. 1 750 PLN) i jest dostępny w jednej wersji kolorystycznej, klasycznej czerni. Miłośnicy kolorów muszą zadowolić się oficjalnymi etui, które dostępne są na przykład w pastelowym odcieniu różu lub zieleni. Pixel 5A trafi do internetowego sklepu Google 26 sierpnia; obecnie trwa przedsprzedaż urządzenia.