Dźwięk przesyłany za pośrednictwem przewodu USB narażony jest na wiele czynników powodujących zjawisko występowania szumów, które w oczywisty sposób wpływają na końcową jakość brzmienia.
Choć jest kilka mniej lub bardziej skutecznych metod walki z tym problemem, to pod względem stosunku kosztu do uzyskanego efektu najciekawiej wypada opcja, w której posłużymy się urządzeniem stworzonym przez firmę Audioquest. Jitterbug jest gadżetem o rozmiarach niewielkiego pendrive’a, w obudowie którego znajdują się układy odpowiedzialne za ograniczanie szumów, rezonansu oraz błędów bitowych. Nie będę rozpisywał się tutaj o zasadzie działania tego sprzętu – zamiast tego wspomnę jedynie, że różnica w jakości dźwięku transmitowanego z użyciem Jitterbuga jest wręcz kolosalna.
Z tyłu urządzenia znajduje się wtyczka USB, do której można podłączyć słuchawki lub przetwornik. Jitterbug działa bez jakiejkolwiek konfiguracji i „z automatu” wykonuje swoją pracę. Podczas testu w pewnym momencie wpadłem w niemały szok, że ten na pierwszy rzut oka niepozorny gadżet może wykonywać taką robotę. Sprzęt firmy Audioquest może też współpracować z urządzeniami mobilnymi i, co ciekawe, jakość jego pracy jest w stanie zostać jeszcze bardziej zwiększona po równoległym połączeniu z kolejnym Jitterbugiem. Według mnie już nawet jeden taki gadżet jest w stanie sprawić, że usłyszycie dźwięk o dużo czystszym niż dotychczas brzmieniu, a biorąc pod uwagę cenę opisywanego akcesorium, uważam, że powinien je posiadać każdy szanujący się meloman.
SPECYFIKACJA
- CENA 230 PLN
- URL www.tophifi.pl
- ŁĄCZNOŚĆ USB 2.0 (Brak kompatybilności z szybkością transmisji danych za pośrednictwem standardu USB 3.0)
- WYMIARY 19x13x50 mm
Ocena
Zdaniem T3
Relatywnie niedrogi sposób na poprawę jakości dźwięku transmitowanego z użyciem interfejsu USB.
-
Design
-
Jakość wykonania
-
Funkcjonalność
-
Cena