Nowy system operacyjny z reguły szybciej zyskuje rynek, niż jego poprzednik. Jednak w przypadku Windowsa 8 jest inaczej.
W zeszłym miesiącu, Windows 8 stanowił 8% całkowitego ruchu w Sieci. Jednak Windows 7 rozwija się znacznie szybciej i osiągnął już 46,4%. Taki wynik wyraźnie wskazuje na to, że Windows 8 ma poważne problemy. Wraz ze wzrostem Windowsa 7 odnotowany został spadek udziału w rynku Windowsa XP. Oznacza to, że firmy są w trakcie upgrade’u do nowszej wersji. O dziwo (lub nie), wybierany jest Windows 7 zamiast „ósemki”.
Microsoft musi zmierzyć się ze swoimi długoterminowymi problemami. Wynikają one z tego, że koncern skupia się ostatnio bardziej na rynku urządzeń mobilnych niż na PC-tach.