Dyrektor zarządzający portalu MySpace stwierdził, że jego serwis nie zamierza współzawodniczyć z dwoma społecznościowymi gigantami.
Sam MySpace wkrótce ma się odrodzić w zmienionej formie, umożliwiającej pełną integrację z Facebookiem i Twitterem. Obecnie portal jest w fazie zamkniętych testów beta.
Tim Vanderhook powiedział, że MySpace ma przyciągać do siebie fanów muzyki w taki sam sposób jak LinkedIn skupia użytkowników powiązanych ze światem biznesu.
?Nikt nie chce zarządzać kolejnym portalem społecznościowym. Sądzimy, że MySpace okaże się miejscem, gdzie można będzie pełniej wyrazić swoją osobowość, a integracja z Facebookiem i Twitterem bardzo w tym nam pomoże. Konkurencja z tymi dwoma serwisami nie ma absolutnie żadnego sensu.? ? mówi Vanderhook.
Dyrektor portalu powiedział również, że użytkownicy MySpace korzystający ze klasycznej wersji nie mają się o co martwić. Stara odsłona pozostanie nietknięta jeszcze przez długi czas, dopóki firma nie zdecyduje o jej ostatecznym losie.
W minionym miesiącu zobaczyliśmy filmową zapowiedź odświeżonej wersji serwisu – materiał ten spotkał się z bardzo pozytywnym przyjęciem. Możliwe są już również zapisy do nowego MySpace.
Zapowiada się, że portal Tima Vanderhooka ma dużą szansę wypełnić społecznościową niszę, jaka istnieje poza Facebookiem i Twitterem.