Iran od jakiegoś czasu pracuje nad swoją własną siecią internetową, by sprawować kontrolę nad informacjami, które docierają do obywateli tego państwa.
Rząd irański niedawno podłączył do tego systemu wszystkie swoje agencje, tłumacząc to potrzebą dbania o narodowe cyberbezpieczeństwo. Teraz do sieci mają zostać włączeni pozostali Irańczycy. Całość procesu ma zakończyć się przed końcem marca przyszłego roku
Nowa struktura sieciowa w swoich założeniach blokuje zarówno wyszukiwarkę Google, jak i usługę poczty elektronicznej świadczonej przez tę firmę.
Do tej pory nie jest pewne, czy Iran planuje całkowicie zablokować dostęp do normalnego internetu. W sierpniu tego roku irański rząd odłączył swoje placówki od sieci, by uchronić je przed szpiegowaniem ze strony obcych wywiadów. Poprzednio władze tego kraju wprowadziły blokadę dużej liczby zagranicznych serwisów, ale Irańczycy znaleźli sposób na jej obejście.
Teraz sytuacja wygląda niestety znacznie gorzej?