To, co jeszcze niedawno było zabawne, powoli przestaje nas bawić. Kolejna wersja Firefoxa w drodze. Zanim zobaczymy finalną, dziewiątą odsłonę, na waszych biurkach wyląduje beta. W zasadzie to już wylądowała.
Fundacja Mozilla chwali się, że 9-ta odsłona „płonącego liska” przynosi poprawienie wydajności JavaScriptów, HTML5, MathML i oczywiście naszego ukochanego CSSa (idealne powody by wypuszczać kolejną wersję programu zamiast drobnej aktualizacji).
Na pewno zadowoleni będą użytkownicy OS X Liona, choć również połowicznie. Cieszy większe zintegrowanie z systemem wyglądu Firefoxa oraz możliwość używania gestów dwoma palcami, zupełnie jak w Safari. Brak jest ciągle opcji pełnoekranowej, która od dawna jest dostępna w Chromie.
Poprawie uległa również stabilność przeglądarki, czyli nasz faworyt pod względem łatwości zmierzenia. Firefox 9 Beta dostępny jest oczywiście w wersji na Windowsa, Maca i Linuxa. Wersję finalne i bety jak zwykle można pobrać spod tego adresu.