Wśród wielu różnych rzeczy jakie chciałby właściciel konsoli Xbox One jednoczęściowy kombinezon jest chyba na przedostatnim miejscu i wyprzedza tylko maść na hemoroidy. Nie przeszkodziło to jednak producentowi na przygotowanie ubioru dla nikogo i nazwaniu go Xbox Onesie.
Jeśli jesteś typem graczy, który zasiada do konsoli Xbox zaraz po śniadaniu i kończy tuż przed wschodem słońca kolejnego dnia, to producent twojej konsoli ma dla ciebie coś wyjątkowo obciachowego. Jednoczęściowy kombinezon, który zawdzięcza z całą pewnością swoje istnienie jakiemuś genialnemu PR-owcowi, który zauważył, że kiedy doda się do słowa „One” przyrostek „sie” wyjdzie nam z tego Onesie (z ang. jednoczęściowa pidżama dla dzieci). Produkt ten zadebiutował w Australii i jeśli pomysł ten się przyjmie, to za jakiś czas pojawi się również na innych rynkach. Sam kombinezon otrzymał wielki kaptur oraz kilka sporych kieszeni na kontrolery i piloty. Dostępne kolory to biały i czarny. Nie ma niestety zielonego, gdyż pewnie wygląda się w nim niedorzecznie. Trzymajcie zatem kciuki za dobre wyniki sprzedaży i zamiast nowego kontrolera, gier czy jakiegoś użytecznego akcesorium, spodziewajcie się w tym roku pod choinką znaleźć swój wymarzony kombinezon Xbox Onesie.