Po raz drugi w ciągu trzech miesięcy francuski portal Orange.fr padł ofiarą hakerów. W efekcie wyciekły dane 1,3 miliona klientów operatora komunikacyjnego.
Atak nastąpił już w połowie kwietnia, jednak dopiero teraz udało się ustalić dokładną liczbę poszkodowanych osób. W niepowołane ręce trafiły adresy e-mail, numery telefonów oraz daty urodzenia klientów. Co ciekawe, sprawa dotyczy tylko osób, które dobrowolnie wyraziły zgodę na otrzymywanie informacji promocyjnych.
Sytuacja jest niewątpliwie dość wstydliwa dla Orange. W listopadzie ubiegłego roku operator poinformował, iż w związku ze skandalem szpiegowskim NSA, dane klientów pozostaną bezpieczne.