Auta koncepcyjne kojarzą nam się przeważnie z supernowoczesnymi pojazdami przyszłości, ale w przypadku Vision Mercedes Simplex inspiracja pochodzi sprzed ponad stulecia. Odpowiada on na palące pytanie, jak wyglądałyby pierwsze, klasyczne samochody w nowoczesnym kontekście.
Podstawą do stworzenia konceptu Vision Mercedes Simplex był Mercedes 35 PS. Auto to ujrzało światło dzienne na początku XX wieku i przez wielu historyków motoryzacji uznawane jest za pierwszy nowoczesny samochód – jego poprzednicy przypominali raczej zmechanizowane powozy niż dzisiejsze osobówki. Odświeżony po niemal 120 latach koncept łączy klasyczne wzornictwo z nowoczesnymi, przyjaznymi dla środowiska technologiami.
Podobnie jak oryginał, Vision Mercedes Simplex to auto dwuosobowe, pozbawione bagażnika (zamiast niego jest skórzany schowek) i innych nowoczesnych udogodnień, z dużymi kołami wystającymi ponad nadwozie. Zamiast klasycznego grilla z przodu auta zamontowany jest wyświetlacz 3D, na którym znalazło się pierwsze logo Mercedesa i podstawowe informacje dotyczące statusu pojazdu – auto zostało wyposażone w napęd elektryczny. W samochodzie brak jest również wewnętrznych systemów infotainment, a kierowca dostaje do dyspozycji jedynie podstawowe wskaźniki. Wnętrze wykończone jest drewnem i metalem.
Jak można było się domyślać, nic nie wskazuje na to, że Vision Mercedes Simplex trafi do sprzedaży detalicznej – to jedynie udana demonstracja tego, jak długą drogę przeszła motoryzacja w ciągu ostatniego stulecia. Mimo tego miło pomarzyć o przejażdżce takim klasycznym, ale unowocześnionym autem, najlepiej w kostiumach zaczerpniętych z vintage’owych filmów i książek science fiction…