Tenisista David Ferrer zaliczył małą wpadkę na Twitterze. Chcąc trochę ponarzekać na swojego Samsunga Galaxy S4, a dokładnie na konfigurowanie funkcji S Health, zapomniał, że pisze z iPhone’a…
Na wpadce Davida najwięcej zyskał iPhone. Mimo, że nikt się szczególnie opinią tenisisty nie przejął, to i tak postanowił on szybko usunąć tweeta. Być może nie bez znaczenia jest fakt, że sponsorem hiszpańskiego turnieju Mutua Madrid Open jest właśnie Samsung. Wspominaliśmy, że Ferrer jest hiszpańskim tenisistą? 😉
Dla celebrytów takie wpadki to nie pierwszyzna. Wcześniej Oprah Winfrey chwaliła tablet Microsoft Surface pisząc z iPada. Zawsze winę można też zrzucić na hakerów. Tak zrobiła Alicia Keys, która już jako dyrektor kreatywny w BlackBerry, wysyłała tweety z iPhone’a.