TEST: Audio-Technica ATH-MSR7NC

ATH-MSR7NC to najnowsze słuchawki marki Audio-Technica wyposażone w system aktywnej redukcji szumów. Technologia ta coraz częściej gości w high-endowych nausznikach klasy premium i zyskuje uznanie powiększającej się grupy melomanów – wszak to właśnie dzięki niej mogą zapomnieć o odgłosach otoczenia i w pełni skupić się na słuchaniu muzyki.

Opisując model ATH-MSR7NC mogę stwierdzić, że efektywność działania tej funkcji jest w jego przypadku wprost rewelacyjna i trzeba przebywać w naprawdę bardzo gwarnym miejscu, by odsłuch mógł zostać zakłócony przez jakieś niepożądane dźwięki z otoczenia. Poza algorytmami odpowiedzialnymi za działanie technologii redukcji szumów istotną rolę odgrywa tu też zamknięta konstrukcja samych słuchawek oraz fakt, że muszle zakrywają całe małżowiny użytkownika. W takich warunkach ryzyko przedostania się do ucha odgłosów z zewnątrz zostaje ograniczone wyjątkowo mocno, nie mówiąc już o tym, że wpływa to na wyraźne zwiększenie głębi tonów niskich, generowanych przez parę świetnych 45-milimetrowych przetworników. Bardzo szeroki zakres pasma przenoszenia mówi sporo o charakterystyce brzmienia, które nie jest w żaden sposób „ucięte” nawet w przypadku wysokich trebli. Podczas testów słuchaliśmy jazzu oraz utworów z różnych gatunków muzyki elektronicznej i ciężko nam było zauważyć jakiekolwiek rażące niedoskonałości w kontekście klarowności dźwięku, który nawet przy dużym poziomie głośności cechował się bardzo dobrym zbalansowaniem.

POD WZGLĘDEM JAKOŚCI WYKONANIA SŁUCHAWKI  ATH-MSR7NC ZALICZAJĄ SIĘ DO PRODUKTÓW Z BARDZO WYSOKIEJ PÓŁKI

Pod względem jakości wykonania opisywane urządzenie z pewnością zalicza się do produktów z bardzo wysokiej półki. Jego konstrukcja w dużej mierze została wykonana ze stopu aluminium i magnezu, ale nie brakuje tu też elementów z innych wysokiej jakości tworzyw. Pady nauszników wyprodukowano z użyciem pianki pamiętającej kształt ucha, co w połączeniu z przyjemnym w dotyku materiałem wykończeniowym przekłada się na dużą wygodę podczas długiego użytkowania słuchawek. Jedyne moje obawy związane są z kwestią odsłuchu przy wysokich temperaturach – nie miałem co prawda okazji sprawdzić tego podczas testu, ale obawiam się, że zamknięta konstrukcja w połączeniu z letnimi upałami może dość mocno wypocić uszy skryte pod muszlami.

Pozytywnym zaskoczeniem okazała się dla mnie zawartość opakowania. Poza słuchawkami znalazłem w nim dwa przewody (w tym jeden z wbudowanym pilotem), samolotową przejściówkę oraz woreczek służący do transportu całego zestawu. Zdaję sobie sprawę, że dla wielu osób kwestią dyskusyjną może być cena tego modelu. 1 500 PLN z pewnością nie jest małą kwotą, ale w moim odczuciu otrzymujemy tu za nią naprawdę przyzwoity sprzęt, który dzięki wydajności i zastosowanym technologiom jest w stanie z nawiązką odpłacić się za swój zakup.

SPECYFIKACJA

• CENA 1 500 PLN
• PASMO PRZENOSZENIA 5 – 40 000 Hz
• IMPEDANCJA 30 om
• ŚREDNICA PRZETWORNIKA 45 mm
• DŁUGOŚĆ PRZEWODU 1,2 m
• WAGA 305 g