Podczas konferencji Unpacked poznaliśmy nie tylko smartfony Galaxy S10, ale także szereg gadżetów, które będzie można z nimi sparować. Większość z nich będzie współpracowała z inteligentnym asystentem Samsunga, Bixbym.
Samsung dołączył do grona entuzjastów prawdziwie bezprzewodowych słuchawek zanim jeszcze było to modne, ale Galaxy Buds to pierwszy nowoczesny model w ofercie marki. Są one zamknięte w etui, które można ładować za pomocą adaptera USB-C lub telefonu Galaxy S10 z funkcją Wireless PowerShare – w tym drugim przypadku wystarczy jedynie położyć je na smartfonie. Jedno ładowanie ma starczać na 6 godzin słuchania, a etui wydłuży ten czas o dodatkowe 7 godzin. Za brzmienie słuchawek odpowiedzialna będzie firma AKG, a Bluetooth 5.0 zapewni stabilne połączenie ze źródłem muzyki. Galaxy Buds będą ponadto kompatybilne z Bixbym. Mają one kosztować 130 USD (ok. 500 PLN).
Wśród premier znalazły się także inne gadżety do noszenia – opaski fitness i smartwatch. Galaxy Watch Active to wariacja na temat Galaxy Watcha przeznaczony dla miłośników fizycznej aktywności. Zegarek otrzymał kopertę o średnicy 40 mm i ekran dotykowy o rozdzielczości 360 x 360. Działa on na systemie Tizen i jest wyposażony w czujnik pracy serca, moduł GPS i monitor ciśnienia. Na pokładzie znalazło się także 4 GB pamięci wewnętrznej, obsługa płatności NFC i integracja z wirtualnym asystentem Samsunga – Bixby wykona za nas telefon lub wyśle wiadomość. Smartwatch trafi do sprzedaży w Stanach Zjednoczonych w marcu i będzie kosztował 200 USD (ok. 760 PLN); data premiery w Europie jest nieznana.
Ostatnimi urządzeniami towarzyszącymi linii Galaxy S10 są opaski Galaxy Fit i Galaxy Fit E. Obydwa modele mają ekrany AMOLED i zmodyfikowane wersje systemu operacyjnego Tizen. Potrafią automatycznie wykrywać i monitorować treningi, mierzyć puls i… proponować użytkownikowi odstresowujące ćwiczenia oddechowe. Ich jedno ładowanie ma starczać na tydzień pracy. Galaxy Fit i Galaxy Fit E będą kosztowały 100 USD (ok. 380 PLN) i pojawią się na amerykańskim rynku wiosną tego roku. Nie wiemy jeszcze, kiedy trafią one do Europy.