Coraz więcej producentów stara się zmniejszyć presję na środowisko wywoływaną przez prężnie rozwijający się rynek elektroniki użytkowej. Oprócz programów recyklingu starych urządzeń i nowych technologii wytwarzania podzespołów, częstą praktyką jest zwiększanie wykorzystania energii ze źródeł odnawialnych. Właśnie takie działanie podejmie Samsung.
Plan koreańskiej firmy jest bardzo ambitny – do 2020 roku główne biura i fabryki Samsunga w Chinach, Stanach Zjednoczonych i Europie będą zasilane jedynie energią pochodzącą ze źródeł odnawialnych. Łącznie nową infrastrukturę energetyczną otrzyma 17 z 38 budynków należących do firmy, jednak Koreańczycy zapowiadają, że prace nad wprowadzeniem zielonych źródeł energii będą dotyczyły także pozostałych biur, fabryk i salonów Samsunga. Tak zdecydowana zapowiedź może pośrednio być wynikiem działań konkurencji – zarówno Apple, jak i Google podjęły w tym roku zdecydowane kroki na rzecz zmniejszenia presji na środowisko, a do grona „proekologicznych” producentów dołączył niedawno także Microsoft. Aktywiści wielokrotnie nakłaniali Samsunga do pójścia w ślady konkurentów.
Oprócz obietnicy związanej z zieloną energią, Samsung dołączył także do programu Carbon Disclosure Project, którego celem jest identyfikacja najmniej przyjaznych dla klimatu elementów łańcucha dostaw i wyeliminowanie lub zmiana szkodliwych procesów. Efekty prac poznamy najprawdopodobniej w przyszłym roku. Ponadto firma jest częścią południowokoreańskiego programu rządowego na rzecz redukcji zużycia paliw kopalnych. Kto wie, może zdecydowane działania ze strony wielu producentów elektroniki sprawią, że za kilkanaście lat będziemy mogli cieszyć się smartfonami i tabletami z prawdziwie zrównoważonej produkcji? Pomarzyć warto…