Po blisko ośmiu miesiącach od światowej premiery na półki polskich sklepów trafiła wreszcie najnowsza odsłona gry Quake. Długie oczekiwanie ma zrekompensować atrakcyjna cena i pełna lokalizacja tytułu.
Powrót do korzeni
Po stworzonej przede wszystkim z myślą o rozgrywce wieloosobowej trzeciej odsłonie serii twórcy gry zdecydowali się na powrót do korzeni i położenie nacisku na fabułę. Akcja Quake\’a 4 stanowi bezpośrednią kontynuację wydarzeń zaprezentowanych w drugiej części gry.
Pokonanie przywódcy Stroggów nie pozwoliło na zakończenie wojny. Nowy lider przegrupował szeregi i stanowi większe zagrożenie niż poprzednik. Gracz wcielając się w postać komandosa z grupy Rhino uczestniczy w ciężkich walkach, których celem jest ostateczne wyeliminowanie Stroggów.
Komandosi, ciężki sprzęt i implanty
Quake 4 wykorzystuje zmodyfikowany silnik znany z gry Doom 3, dzięki czemu mamy do czynienia m.in. z efektowną grą świateł i cieni oraz widowiskowym odwzorowaniem toczonych walk. Poza dobrze znanymi elementami uzbrojenia do dyspozycji gracza udostępnione zostały również pojazdy. Położono także nacisk na zwiększenie udziału w walkach innych członków zespołu, dzięki czemu gracz miał pozbyć się wrażenia, że po raz kolejny samotnie ratuje świat.
Poziom interakcji z komandosami jest jednak ograniczony, zaś ciężar zmagań w dużym stopniu spoczywa na barkach gracza. Interesującym rozwiązaniem są natomiast implanty zwiększające możliwości głównego bohatera, które otrzymuje do dyspozycji w wyniku nieudanej próby przerobienia go na Strogga.
Tryb wieloosobowy
Rozgrywka w trybie wieloosobowym jest wzorowana na trzeciej części Quake\’a. Maksymalnie 16 graczy może rywalizować ze sobą na specjalnie przygotowanych arenach za pośrednictwem sieci lokalnej lub szerokopasmowego łącza internetowego.
Mogą oni toczyć boje w trybie deathmatch, jego drużynowej odmianie, walczyć o flagę lub prowadzić pojedynki turniejowe, w których para graczy walczy o przejście do kolejnej fazy zmagań.
Czy warto było czekać?
Najwięksi fani gry mogli zapoznać się z nią pod koniec października, a więc już tydzień po światowej premierze. Polski dystrybutor sprowadził bowiem niewielką ilość egzemplarzy w języku angielskim i oferował je w cenie blisko 250 zł.
Gracze, którzy uzbroili się w cierpliwość mogą obecnie kupić ten tytuł w pełnej, polskiej wersji językowej za trzykrotnie mniejsze pieniądze. Atrakcyjna oprawa graficzna i solidnie wykonany tryb wieloosobowy to podstawowe atuty tej gry. Warto się z nią zapoznać, choć należy mieć świadomość, iż nie jest to pozycja wyznaczająca nowe kierunki rozwoju gier FPS, jak to miało miejsce w przypadku poprzednich odsłon. Należy podkreślić, że Quake 4 jest przeznaczony wyłącznie dla osób dorosłych.
Informacje
Licomp Empik Multimedia
http://www.lem.com.pl |