Rozpoczęcie przygody z czarnymi płytami może wydawać się niełatwym zajęciem – oprócz zbudowania kolekcji płyt i systemu audio, musimy nauczyć się obsługi gramofonu w taki sposób, by nie uszkodzić krążków. Na pomoc przychodzi nam Pro-Ject Automat A1, prosty w obsłudze gramofon automatyczny.
Urządzenie otrzymało charakterystyczną dla produktów marki, ciężką obudowę z płyty MDF – jej zwarta struktura, umożliwia uzyskanie odpowiedniej sztywności i zminimalizowanie rezonansów. Została ona osadzona na nóżkach z silikonowym tłumieniem, zabezpieczających gramofon przed wpływem zewnętrznych zakłóceń. O czystość dźwięku zadba także aluminiowy talerz, wyposażony w pierścień tłumiący i wyważony w specjalnym procesie.
Wewnątrz Pro-Ject A1, znajduje się elektronicznie sterowany silnik, obsługujący prędkości 33 i 45 RPM, jak również zintegrowany przedwzmacniacz – jeśli posiadamy dedykowany przedwzmacniacz, możemy również podłączyć go do gramofonu. Uzupełnieniem systemu jest proste, aluminiowe ramię, ultralekkie i precyzyjne. Siła nacisku i antyskating są ustawione fabrycznie, co umożliwia korzystanie z urządzenia tuż po wyjęciu go z pudełka. Ramię zakończone zostało antymagnetycznym headshellem, wykonanym z polimeru wzmocnionego włóknem węglowym. Kryje się w nim ceniona wkładka Ortofon OM10.
Pro-Ject A1 jest nie tylko funkcjonalny, ale również piękny – utrzymany w eleganckiej czerni gramofon, konstruowany jest ręcznie w niemieckiej fabryce marki, z pełną dbałością o szczegóły. W Polsce kupimy go w przystępnej cenie 1 800 PLN.