Wraz z inauguracją zmagań sportowych w Rio, McDonald’s postanowił poprawić swój wizerunek firmy oferującej niezdrowe posiłki i zaczął dodawać do każdego zestawu Happy Meal opaskę fitness, która miała pomóc w monitorowaniu aktywności. Niestety plan ten okazał się mieć jeden poważny problem – opaski zaczęły powodować podrażnia skóry u dzieci.
Tak szybko jak McDonald’s wprowadził rzeczone opaski fitness do swoich zestawów, tak szybko je wycofał, po kilku zgłoszonych przypadkach wystąpienia podrażnień skóry u dzieci. Opaski były dodawane do zestawów Happy Meal w USA i Kanadzie. Firma nie wydała oficjalnego oświadczenie, które by wyjaśniało dlaczego materiał wykorzystany do wykonania obudowy powodował podrażnienia, ale jeszcze przed zakończeniem Olimpiady, z którą owa promocja była powiązana, opaski te zniknęły z restauracji i zostały zastąpione zwykłymi zabawkami.
Z całą pewnością nie wpłynie to pozytywnie na wizerunek firmy, która przyoszczędziła na procesie produkcyjnym tak bardzo, że wywołało to problemy ze zdrowiem użytkowników. Co więcej mimo, iż doceniamy pomysł firmy na promowanie aktywnego trybu życia, to jednak dodawanie takiego gadżetu do posiłku bogatego w cukier i tłuszcz, który ma 690 kalorii, wydaje się lekką hipokryzją.