W dniu wczorajszym na konferencji odbywającej się w Nowym Jorku, Nokia pokazała światu Lumię 920, flagowy model telefonu działający w oparciu o ósmą odsłonę Windows Phone. Po premierze Lumii 808, smartfonu z gigantyczną jak na ten typ urządzeń matrycą aparatu fotograficznego, tym razem otrzymaliśmy prawdziwy high-endowy sprzęt, również współpracujący z technologią PureView.
920 to jedno z pierwszych oficjalnie przedstawionych urządzeń obsługiwanych przez WP8. Już na początku uwagę przykuwa duży 4,5-calowy wyświetlacz PureMotion HD+ pracujący w rozdzielczości WXGA (1280×768 pikseli), będący jednocześnie najjaśniejszym ekranem, jaki Nokia wsadziła do swoich smartfonów.
Finowie na jego przykładzie zademonstrowali również technologię Super Sensitive Touch, przy użyciu której z ekranu dotykowego można z powodzeniem korzystać np. w grubych rękawicach. W obudowie znajdziemy pod nim m.in. dwurdzeniowy procesor Snapdragon S4 oraz potężną baterię o pojemności 2 000 mAh. Samo urządzenie ładuje się całkowicie bezprzewodowo.
920 w odróżnieniu od modelu sławnego już modelu 808, posiada aparat o standardowej obecnie rozdzielczości 8 Mpix. Wprowadzono do niego jednak zupełnie nowy system stabilizacji obrazu, znacznie poprawiający jakość zdjęć wykonanych w ruchu lub w ciemnych pomieszczeniach.
Producent zapowiedział, że telefon trafi do sprzedaży jeszcze w tym roku, w dwóch wariantach obsługujących technologie LTE i HSPA+. Niestety dotychczas nie ujawniono ceny tej zabaweczki.
Oprócz smartfonu Nokia zaprezentowała również urządzenie służące do jego ładowania. Pierwsze co rzuca się w oczy, to nietypowy kształt ? wygląda ono jak mała poduszka.
Sprzęt został ochrzczony mianem Fatboy (z ang. Grubasek) i umożliwia bezprzewodowe ładowanie Lumii 920 dzięki wykorzystaniu standardu Qi. Smartfon oczywiście będzie posiadał też opcję ładowania za pomocą urządzeń nie wykonanych przez fiński koncern, tak więc wkrótce powinny pojawić się inne akcesoria innych producentów. Miejmy nadzieję że przybiorą one jeszcze bardziej fantazyjny kształt.