Ledwie kilka dni temu pisaliśmy o planach TCL na wyprodukowanie telefonu-bransoletki. Okazuje się, że inne firmy wpadły na podobny pomysł. Producent smartfonów Nubia właśnie zaprezentował telefon Alpha, który wcale nie wygląda jak telefon…
Nubia Alpha jest smartfonem – tak przynajmniej twierdzi jej producent, który podkreśla, że to nie smartwatch. Potwierdzeniem tego faktu ma być obecność… aparatu fotograficznego 5 Mpix do robienia selfie (w końcu smartfon bez aparatu to nie smartfon). Alpha otrzymała giętki ekran OLED o rozdzielczości 960 x 192 pokryty odpornym na wodę i wysokie temperatury tworzywem. Urządzenie działa na procesorze Snapdragon Wear 2100, 1 GB RAM-u i 8 GB pamięci wewnętrznej. Bateria o pojemności 500 mAh ma starczać na jeden-dwa dni korzystania ze sprzętu nawet przy włączonym Wi-fi i Bluetooth.
Dzięki wsparciu dla technologii eSim urządzenie może działać niezależnie od smartfona, a specjalny system operacyjny ma umożliwiać sterowanie głosowe i za pomocą gestów. Alpha to także tracker fitness, który potrafi mierzyć jakość snu, wykrywać aktywność fizyczną i monitorować pracę serca. „Smartfon” będzie dostępny w trzech wersjach – ta z obsługą jedynie Bluetooth w cenie 450 EUR (ok. 1 950 PLN) trafi do sklepów już w kwietniu. Na wersję ze wsparciem dla eSIM poczekamy do trzeciego kwartału bieżącego roku. Jej koszt to 550 EUR (ok. 2 380 PLN) w zwyczajnej edycji i 650 EUR (ok. 2 820 PLN) w wersji pozłacanej.