Microsoft bardzo chce nam ułatwić proces instalacyjny nowego systemu operacyjnego Windows 10, ale pomimo najlepszych intencji giganta z Redmond nie wszyscy użytkownicy chcą dokonać tej aktualizacji. Właśnie z myślą o nich Microsoft zmieni system instalacji nowego Windowsa.
Do tej pory każdy posiadacz systemu Windows 7 i 8.1 mógł w pasku na pulpicie znaleźć ikonę zachęcającą do instalacji Windowsa 10. Jeśli to nie zwróciło waszej uwagi, zadbały o to zapewne wyskakujące nieustannie powiadomienia informujące o tej możliwości. Z początkiem przyszłego roku Microsoft planuje jednak zmienić nieco ten model i zakwalifikować Windowsa 10 jako „zalecaną aktualizację”, która będzie nam oferowana przez system. Może to być problemem dla osób, które mają ustawioną automatyczną instalację wszystkich aktualizacji. Waśnie im doradzane jest odznaczenie tej funkcji, gdyż któregoś styczniowego poranka mogą obudzić się z zupełnie nowym system operacyjnym.
Jeśli jednak problem ten nas nie dotyczy, to przynajmniej w teorii system ma zaoferować instalację „aktualizacji” tylko raz. Jeśli się nie zgodzimy przestanie nam zawracać głowę. Bez względu na naszą decyzję bezpłatna możliwość instalacji systemu Windows 10 będzie możliwa do 29 lipca 2016 roku.