Jak donosi portal ZDNet, Microsoft pracuje nad zupełnie nową przeglądarką internetową dla nadchodzącego Windowsa 10.
Kolejna iteracja przeglądarki Microsoftu nie będzie się nazywać Internet Explorer 12. Według doniesień, nowa aplikacja posiada nazwę kodową Spartan. Przeglądarka ma wyglądać bardziej jak Chrome i Firefox. Jednak poza nowym designem, fundamenty będą takie same jak znany od lat Internet Explorer – nadal wykorzystywany będzie silnik Chakra JavaScript i silnik renderujący Trident. Producent nie zastosował więc migracji do WebKit.
Co ciekawe, Internet Explorer nie zniknie. Z powodu wstecznej kompatybilności, IE 11 nadal będzie dostarczany wraz z Windowsem 10. To znaczy, że przyszła wersja systemu operacyjnego giganta z Redmond posiadać będzie dwie odrębne przeglądarki internetowe.
Najbliższe wydarzenie odnośnie Windowsa 10 zaplanowane zostało na 21. stycznia. Spodziewamy się wówczas dowiedzieć czegoś więcej na temat nowych, konsumenckich funkcji systemu oraz planów wydawniczych na tablety i smartfony.