Wczoraj miała miejsce konferencja Goolge, na której w końcu poznaliśmy nową linię urządzeń, które wyszukiwarkowy gigant przygotował dla nas na ten i kolejny rok. Oczywiście gościem honorowym był nowy smartfon Pixel, który zastąpił dotychczasową serię urządzeń Nexus.
Google zdecydowanie przerodziło się w firmę, która chce łączyć sprzęt z oprogramowaniem. Nowa linia urządzeń producenta stanowi kompleksowe rozwiązanie dla nowoczesnego domu i życia w biegu. Poza nowym smartfonem Pixel otrzymaliśmy gogle VR Daydream View, odświeżonego Chromecasta, router Wi-Fi i hub Google Home. Wszystkie te sprzęty naturalnie współpracują ze sobą i wykorzystują środowisko Google w podobnym stopniu jak robi to Apple.
Google Pixel i Pixel XL
Premierą, na którą czekało większość osób była ta dotycząca nowego smartfona Pixel. Flagowiec Google jednym stanowczym ruchem zrzucił ze stołu całą serię Nexus i rozpoczął nowy rozdział, w którym Google nie wspomni ani słowem, że ich telefony budują zewnętrzne firmy (w przypadku Pixela była to firma HTC). Sam smartfon dostępny jest w dwóch rozmiarach z ekranem o przekątnej 5 i 5,5 cala. Niezależnie od rozmiaru w środku znajdziemy procesor Snapdragon 821, 4 GB RAM i 32 lub 128 GB pamięci wewnętrznej. Wbudowany wyświetlacz to panel Quad HD o rozdzielczości 1080p. Poza tym Pixel otrzymał rzekomo najlepszy aparat jaki kiedykolwiek trafił w obudowę smartfona. W zakresie oprogramowania w środku znajdziemy najnowszą iterację systemu operacyjnego Android. Dodatkowo Google dorzuciło system Assistant, który jest trochę mądrzejszą wersją Google Now i bezpośrednią konkurencją Siri. Ponadto każdy użytkownik Pixela otrzymać nieograniczoną przestrzeń na zdjęcia i filmy w oryginalnej jakości w serwisie Google Photos. Smartfon ten jest dostępny w kolorach czarnym, białym i niebieskim, a ceny zaczynają się od 649 USD.
Daydream View
O tych gogalach usłyszeliśmy już kilka miesięcy temu na konferencji Google I/O. Teraz jednak mogliśmy zobaczyć jak wyglądają i co będą oferować. Na pierwszy rzut oka Daydream View wygląda niesamowicie przyjaźnie. Sam headset jest bardzo lekki. Obudowa została obita tkaniną, która nadaje mu ciepły charakter. Poza tym sam system nie wprowadza niestety nic nowego. Podobnie jak w przypadku Gear VR musimy umieścić kompatybilnego smartfona w wizjerze i uruchomić aplikację. Na pocieszenie do każdego zestawy dodany jest specjalny kontroler, który będzie nam służył do nawigowania w wirtualnym świecie. Cały zestaw ma kosztować 79 USD, a do sprzedaży trafi w listopadzie tego roku.
Chromecast Ultra
Odświeżony został również Chromecast, który teraz nosi przydomek Ultra. Jak się można domyślić jest to podyktowane dorzuceniem obsługi jakości 4K. Poza tym mały krążek Google poradzi sobie również z technologią HDR i Dolby Vision. Producent dorzucił także port Ethernet w przypadku gdyby nasze domowe Wi-Fi nie radziło sobie przesyłaniem materiału o wysokiej rozdzielczości. Chromecast Ultra będzie kosztował 69 USD i podobnie jak Daydream View trafi na sklepowe półki w listopadzie.
Google Wifi
Google od jakiegoś czasu szykuje szturm na nasz dom i właśnie dano sygnał do ataku. W tym celu do sprzedaży trafi pierwszy router tej firmy. System nazywa się Google Wifi i w połączeniu z kilkoma takimi samymi urządzeniami przeradza się we wzmacniacz sygnału dla całego domu. System ten dopasowuje się do otoczenia i przesyła sygnał z tego urządzenia, które znajduje się najbliżej użytkownika. Ponadto za sprawą dedykowanej aplikacji możemy chociażby odciąć dostęp do internetu dzieciakom, które jeszcze nie odrobiły pracy domowej eliminując w systemie ich urządzenia. Pojedynczy router kosztuje 129 USD. W zestawie (trzy sztuki) trzeba będzie zapłacić 299 USD.
Google Home
Tego domowego asystenta mieliśmy już okazję podziwiać w akcji w maju, ale dopiero teraz otrzymał on datę premiery i cenę. Podobnie jak większość z zaprezentowanych wczoraj gadżetów Home trafi do sprzedaży w listopadzie i będzie kosztował 129 USD lub 299 USD w zestawie (trzy sztuki). Home jest oczywiście odpowiedzią na system Amazon Echo, który kosztuje 179 USD. W przypadku produktu Google otrzymamy jednak inteligentny system Assistant, który pomoże nam kontrolować podłączone w domu urządzenia. Oczywiście nie trzeba przypominać, że aby osiągnąć pełnię technologicznego komfortu Google należy uzbroić się w większość sprzętów tej firmy i zbudować prawdziwy dom przyszłości.