Największą wojną technologiczną w ciągu ostatnich kilku lat jest bitwa między iOS oraz Androidem. Te rywalizujące ze sobą platformy miały za zadanie zapewnić Apple oraz Google dominującą pozycję na rynku tabletów i smartfonów. Jednak jak zaznacza współpracownik Forbesa, George Anders, Apple i Google są na skraju kolejnej wojny, która tym razem zanosi się na jeszcze większą.
Anders zauważył, że Google złożyło aż 310 wniosków o przyznanie patentów na technologie związane z motoryzacją. Dla porównania, Apple takich patentów złożyło tylko 35. Wśród wielu interesujących rozwiązań Google, na szczególną uwagę zasługuje „modyfikacja zachowań pojazdów na podstawie przewidywań zachowań innych aut”. Ciekawie wygląda również patent opisany jako „panoramiczne zdjęcia w ramach trasy auta” oraz „kontrola auta poprzez gesty”.
Anders nie zdradza żadnych szczegółów dotyczących patentów Apple. Stwierdził jedynie, że ambicje firmy z Cupertino są podobne. Nie da się ukryć, że Apple jest w uprzywilejowanej pozycji, ponieważ udało im się zdobyć część rynku poprzez nawiązanie współpracy z BMW, Fordem oraz Mercedesem.
Wygląda na to, że musimy się już przyzwyczaić do rywalizacji między Apple i Google na różnych frontach. W grę wchodzą nie tylko telefony czy telewizory, ale teraz również i samochody.