2013 rok bez wątpienia będzie stał pod znakiem smart zegarków. Ten androidowy czasomierz jako jeden z pierwszych gadżetów tego typu ma szansę na spory sukces… Koncepcja inteligentnych zegarków funkcjonowała w technologicznym świecie już od długiego czasu, ale to właśnie w tym roku mają one na dobre zapisać się złotymi zgłoskami w historii gadżetowej branży.
Moment wyczekiwania na premierę czasomierzy produkcji Samsunga i Apple umiejętnie wykorzystał I’m Watch. To kolorowe urządzenie jest efektem prac włoskich inżynierów i w stosunku do obecnej na rynku konkurencji może pochwalić się chyba największą funkcjonalnością. Zapomnijcie więc na chwilę o Rolexach czy Timexach i zobaczcie, jakie cudeńko może wkrótce znaleźć się na waszych nadgarstkach.
Sercem I’m Watch nie jest wcale żaden skomplikowany mechanizm składający się z kilkuset miniaturowych elementów – za jego działanie odpowiada I’m Droid 2, będący zmodyfikowaną wersją systemu Android. W jego strukturze domyślnie zainstalowane będą aplikacje Facebooka i Twittera, jak również klient poczty e-mail wraz z software’ową pogodynką. Do tej pory stworzono ponad 50 dedykowanych aplikacji, które można pobrać z portalu I’m Cloud (oczywiście po ich wcześniejszym pobraniu/konfiguracji na PC lub smartfona). Czasomerz ten komunikuje się bezprzewodowo z innymi urządzeniami za pomocą Bluetooth i wyposażony jest w baterię, zdolną wytrzymać 1-2 doby działania urządzenia.
Kolorowy 1,54-calowy wyświetlacz w przypadku połączenia telefonicznego pokazuje nazwę danego kontaktu. Jeśli nie będziesz miał ochoty na rozmowę, wystarczy że potrząśniesz nadgarstkiem, a połączenie zostanie odrzucone.
I’m Watch posiada swój własny głośnik i mikrofon, można do niego podłączyć również szeregu akcesoriów, takich jak np. krokomierz, miernik parametrów pracy serca czy inne elektroniczne gadżety z segmentu fitness.
Oprócz umożliwienia wykonywania rozmów telefonicznych, ekran zegarka wyświetla także wiadomości, powiadomienia o mailach oraz informacje o aktualizacjach mediów społecznościowych. Aby odpisać na dane powiadomienie, trzeba jednak wyciągnąć z kieszeni telefon, gdyż ze zrozumiałych względów I’m Watch nie posiada żadnej klawiatury.
W środku urządzenia znajduje się jednordzeniowy procesor taktowany zegarem 400 MHz, wspomagany przez 128 MB pamięci RAM. Jakby tego było mało, gadżet ten posiada swoją własną pamięć flash (4 GB).
Sporym minusem jest dość mocno zabawkowy wygląd tego gadżetu. Nie mamy większych złudzeń, że jeśli Apple wyjedzie na salony ze swoim własnym zegarkiem, to pod względem designu będzie on wyglądać o niebo lepiej od włoskiego produktu. Nie zmienia to jednak faktu, że na chwilę obecną I’m Watch jest w stanie z dumą pełnić rolę prawdziwego pioniera wśród urządzeń tego typu.
1 500 PLN, www.imsmart.com
1. ROZMOWY TELEFONICZNE
Dzięki Bluetooth możesz podłączyć zegarek do smartfona i w prosty sposób wykonywać/odbierać połączenia telefoniczne.
2. WBUDOWANA PAMIĘĆ
4 GB wbudowanej pamięci spokojnie wystarczy do zapisania na niej muzycznej kolekcji oraz wybranych aplikacji.
3. APLIKACJE
Na chwilę obecną w serwisie I’m Cloud dostępnych jest ponad 50 różnych aplikacji. Z czasem ich baza będzie ulegać poszerzaniu.
Specyfikacja
PROCESOR/RAM: 400 MHz /128 MB
OS: I’m Droid 2 (zmodyfikowana wersja Androida)
WYŚWIETLACZ: 1,54 cala, 240×240, 220 ppi
PAMIĘĆ: 4 GB
DEKLAROWANA ŻYWOTNOŚĆ BATERII: Do 5 godzin rozmów, do 48 godzin w trybie czuwania.
ŁĄCZNOŚĆ: Bluetooth 4.0, 3,5 mm audio, USB
{W ZBLIŻENIU}
Nowa epoka dla technologicznych czasomierzy…
Sony SmartWatch (2012)
W temacie inteligentnych zegarków Sony wybiegło nieco przed szereg i już w zeszłym roku zaprezentowało gadżet swojej produkcji. Androidowe urządzonko z dotykowym ekranem nie zebrało jednak zbyt pochlebnych recenzji i słuch po nim zaginął bardzo szybko.
Pebble (2013)
Zegarek wyposażony został w ekran pracujący w technologii e-ink. Pebble jest efektem rekordowego zainteresowania darczyńców na Kickstarterze. Niebawem będzie święcił swą europejską premierę, w Ameryce obecny jest już od jakiegoś czasu.
Apple iWatch (premiera niepotwierdzona)
Od długiego czasu w internecie pojawia się coraz więcej plotek o jego funkcjonalności i prawdopodobnym wyglądzie. Czy Apple zdecyduje się na jego premierę jeszcze w tym roku? Cook i spółka jak zawsze nabierają wody w usta… No cóż, czas pokaże.
{Opinia}
Czy „smartzegarki” to przyszłość?
Nie
Marcin Kubicki, naczelny T3
„Nie rozumiem, dlaczego nie miałbym wyjąć telefonu z kieszeni, by sprawdzić godzinę?” – spytał mnie znajomy, kiedy demonstrowałem mu możliwości I’m Watch.
To pytanie jest kwintesencją zasadności tworzenia tego typu gadżetów. Nie dość, że nie są one zbyt intuicyjne w konfiguracji i nie mają dużej liczby przydatnych aplikacji, to z racji na ograniczenia techniczne posiadają również ograniczoną funkcjonalność. Co mi po powiadomieniach o mailach, skoro żeby na nie odpisać i tak muszę sięgnąć po smartfona…?
Tak
Michał Lis, redaktor T3
Czy potrzebujesz smartzegarka? Jeśli jesteś maniakiem technologicznych nowinek i z ogromnym entuzjazmem podchodzisz do bądź co bądź nowatorskich rozwiązań – to tak. Tego typu ludzie wbrew pozorom nie należą do marginesu i jestem przekonany, że zakup inteligentnego czasomierza figuruje u nich na liście zakupów tuż obok Google Glass. Oczywistym jest, że I’m Watch nie jest doskonały, ale do spółki z Pebble przeciera szlaki dla innych podobnych gadżetów, jakie niebawem ukażą się na rynku.