Pomysł na zamianę smartfona w narzędzie wirtualnej rzeczywistości cieszył się swego czasu sporą popularnością. Przeszkody natury technicznej i pojawienie się na rynku lekkich, bezprzewodowych headsetów sprawiło, że platformy typu Daydream VR straciły w końcu zainteresowanie użytkowników. Teraz Google oficjalnie uśmierca swoją usługę.
Platforma Google Daydream i headset Daydream View oparte były na prostej zasadzie – smartfon pełnił w nich rolę wyświetlacza oraz służył do otwierania i obsługi aplikacji. Początkowo zdobyły one sporą popularność (podobnie jak inne systemy tego typu, na przykład Samsung Gear VR), ale z czasem Google przestało inwestować w wirtualną rzeczywistość. W zeszłym roku firma zrezygnowała z produkcji Daydream View, a teraz postanowiła na dobre zakończyć wsparcie dla rzadko wykorzystywanej usługi – aplikacja Daydream VR przestała być wspierana przez Androida 11. Tym samym dobiegła końca historia ostatniej dużej platformy VR dla smartfonów.
Jeśli dysponujemy kompatybilnym headsetem i telefonem ze starszą wersją systemu operacyjnego, system będzie działał, ale Google zapowiada, że nie otrzyma on ani nowego oprogramowania, ani aktualizacji bezpieczeństwa. Miłośnicy lekkiego, mobilnego VR nie muszą obecnie ograniczać się do korzystania ze smartfonów – na rynku dostępne jest wiele lekkich, przenośnych headsetów VR, wygodniejszych i łagodniejszych dla oczu niż ekrany telefonów. Google skupia się natomiast na rozwoju mobilnych usług AR, na przykład w aplikacji Map.