Witam! Mam laptopa z zainstalowanym systemem Windows Vista. Jakiś czas temu założyłem internet z lokalnej sieci kablowej TOYA – Łódź. Po podłączeniu kabla zostaje wykryte połączenie sieciowe, które znika w momencie próby wejścia na stronę internetową. Sytuacja ta powtarza się cały czas. Wygląda to bardzo dziwnie, bo połączenie pojawia się i znika kilka razy w ciągu krótkiego czasu. Najlepiej można to zaobserwować na przykładzie mrugającej ikonki programu Gadu-Gadu. Czy ktoś z redakcji wie, co to może być i jak dojść do tego, żeby internet działał normalnie?
D.Z.Dobrze się składa, bo tak jak Pan jestem mieszkańcem Łodzi. Kilku moich znajomych ma dostęp do internetu od providera TOYA. Jeden z nich ma zainstalowany system Windows Vista i nie zaobserwował żadnych problemów. Dlatego też wydaje mi się, że w tym przypadku można wykluczyć sytuację, w której nowy system operacyjny powoduje konflikt z kartą sieciową lub modemem. Wielokrotne rozłączanie może być spowodowane zakłóceniami na linii lub słabą jakością sygnału.
Jeżeli wcześniej w Pana lokalu nie było dostępu do internetu, to najlepiej skorzystać z pomocy technicznej usługodawcy. Firma z pewnością wyśle montera, który zmierzy parametry linii i odpowie na Pana pytania. Oczywiście nie można również wykluczyć faktu, że uszkodzona jest karta sieciowa lub kabel. Najlepiej jest wtedy spróbować podłączyć inny komputer lub wykorzystać drugi kabel. W sytuacji, w której internet działał już wcześniej, a problemy pojawiły się dopiero niedawno, warto przeskanować dysk dobrym programem antywirusowym (np. avast – jest darmowy). Czasami zdarza się, że wirusy lub inne robaki rozłączają połączenia internetowe, aby utrudnić życie użytkownikowi. Zdarza się to co prawa rzadko, ale żeby mieć pewność, trzeba to sprawdzić. (TG)