LEGO Batman: The Videogame

Firma LEGO już od pewnego czasu kojarzy się nie tylko z klockami, ale i z nowymi grami komputerowymi. Komputerowe adaptacje filmów w wykonaniu Lego zapoczątkowała przeróbka Gwiezdnych Wojen, a najnowsza część traktuje o przygodach Batmana i Robina, czyli filmowego duetu z przygód człowieka-nietoperza.{flv}gra-lego-batman{/flv}

Chociaż zamieszczone na opakowaniu oznaczenia PEGI informują nas, że gra skierowana jest do osób od siódmego roku życia to, zapewniam, że w żaden sposób nie przeszkadza to w zabawie starszym graczom. Co prawda groteskowe przedstawienie postaci Batmana i Robina oraz oprychów takich jak Joker, czy Bluszcz skutecznie utrudnia wczucie się w klimat, jaki towarzyszył filmom o człowieku nietoperzu, to musimy pamiętać, że jest tylko arcadowa platformówka.

Podobnie jak miało to miejsce w poprzednich częściach serii gier LEGO, wcielać będziemy się na zmianę w rolę dwóch bohaterów. Czasem jest to pomocne, a czasem wręcz konieczne, ponieważ każdy z nich dysponuje swoimi unikalnymi cechami. I tak oto niekiedy staniemy w obliczu problemu, który może rozwiązać tylko Batman lub sam Robin.

Jeżeli gramy sami, możemy przełączać się pomiędzy postaciami. Drugim bohaterem steruje wówczas komputer. W LEGO Batman najwygodniej gra się jednak we dwie osoby. Szczególnie, że nawet wtedy możemy zamieniać się z drugim graczem sterowanymi postaciami.

Fabuła i świat

Powodem, dla którego w kinowym filmie Bruce Wain ponownie założył kostium nietoperza, jest ucieczka z więzienia chyba wszystkich znanych z filmu złych charakterów. Chcąc się szybko wzbogacić, rabują wszystko. Gracz będzie więc musiał zaprowadzić porządek w mieście i wsadzić oprychów z powrotem do więzienia. Jak widać, scenariusz nie należy do szczególnie zawiłych, ale w kto na to będzie zwracał uwagę. W końcu liczy się dobra zabawa z samej gry.

Świat gry to wizja miasta Gotham zbudowanego z klocków LEGO. Jest ono ciemne, mroczne i brudne, a na każdym kroku czają się przestępcy. Po dłuższej grze ma się wrażenie, że niektóre mijane budynki się powtarzają, aczkolwiek w niczym to nie przeszkadza. Wszystko wygląda tak jak powinno, a to co widzimy na ekranie monitora, jest miłe dla oka.

Sterowanie i rozgrywka

Słabszą stroną gry jest natomiast system sterowania. Szczególnie z początku jest ono dość irytujące. Mowa tu o wersji komputerowej, ponieważ ta sama gra w wersji konsolowej sprawdza się znacznie lepiej. W wersji na peceta razi mało intuicyjne stosowanie podstawowych klawiszy akcji, włącznie z kierunkami ruchu. Szczególnie razi to w sytuacji, gdy sterujemy pojazdem. Plan gry obserwujemy z boku, natomiast klawisze strzałek (prawo, lewo itd.) ustawione są względem kierunku, w który skierowany jest pojazd. Dochodzi więc do sytuacji, gdy naturalnym wydaje się naciśnięcie strzałki w prawo, aby przejść dalej (ku prawej stronie ekranu), tymczasem w rzeczywistości jedziemy w inną stronę.

Jest to irytujące do tego stopnia, że wielu przypadkach po prostu naciskałem po kolei wszystkie klawisze, dla osiągnięcia konkretnej reakcji naszego bohatera. Niewygodne jest także wspinanie się po linach, ponieważ jeśli nie skoczymy w odpowiedni sposób pod koniec, spadamy na dół. Zdarza się także, że dochodzi do zacinania się postaci w różnych miejscach, jak na przykład dół, czy wyrwa. Czasami udaje się z nich wybrnąć, a czasami nie.

Grafika i muzyka

Na grafikę w grze na pewno nie można narzekać. Nie powala mnogością detali i nadzwyczajnymi efektami, potrafi jednak momentami zachwycić soczystymi barwami. Mimo swojej prostoty jest po prostu ładna. Także muzyka w LEGO Batman zasługuje na pochwałę – wpada w ucho i umila rozrywkę. Jedyne, co może irytować, to dźwięki zapożyczone z poprzednich części serii.

Podsumowanie

Gdy przymknąć oko na specyficzne sterowanie, LEGO Batman wciąga. Rozgrywka jest przyjemna i obfituje w sympatyczny humor, co spodoba się także młodszym graczom. Grając we dwie osoby można nie jeden raz pośmiać się ze znanych bohaterów w klockowym świecie.

Najwięcej frajdy z gry będą mieli najmłodsi. Pomimo kilku denerwujących rozwiązań, jest to produkt stojący na wysokim poziomie, w sam raz na prezent dla niejednego dziecka. A i niejeden dorosły z chęcią pogra w LEGO Batman.

Galeria zdjęć