Apple porządnie wzięło się za odświeżanie swoich dawno nieaktualizowanych produktów. W zeszłym roku poznaliśmy nowego MacBooka Air, a w tym przyszedł czas na iPada mini. Towarzyszy mu nowy iPad Air.
Obydwa urządzenia wpisują się w starą szkołę designu Apple – posiadają przycisk Home i dość szerokie ramki. Na tym podobieństwa się nie kończą, ponieważ obydwa modele otrzymały potężne procesory A12 Bionic i ekrany Retina obsługujące Apple Pencil. Co ciekawe, współpracują one z oryginalnym stylusem, a nie tym magnetycznym zaprojektowanym z myślą o nowym iPadzie Pro. Urządzenia zostały wyposażone także w złącze Lightning, porty audio 3,5 mm oraz Touch ID. Z przodu znajduje się 7-megapikselowa kamerka FaceTime, a z tyłu aparat o rozdzielczości 8 Mpix.
iPad Air zastąpi w linii Apple 10,5-calowego iPada Pro z 2017 roku, który od tej pory nie będzie produkowany. Otrzyma on ekran o przekątnej 10,5 cala i rozdzielczości 2 224 x 1 668 oraz 64 lub 256 GB pamięci wewnętrznej. Apple szacuje, że na jednym ładowaniu wytrzyma on około 10 godzin. Urządzenie dostępne jest w wersji Wi-Fi i Wi-Fi + LTE oraz trzech kolorach: srebrnym, złotym i gwiezdnej szarości. Najtańsza konfiguracja (64 GB + tylko Wi-Fi) kosztowała nas będzie 2 500 PLN a za wariant z 256 GB pamięci zapłacimy 3 300 PLN. Wersje LTE będą kosztowały odpowiednio 3 100 PLN i 3 900 PLN.
Nowy iPad mini ma ekran o przekątnej 7,9 cala i rozdzielczości 2 048 x 1 536. Również tutaj otrzymamy 64 i 256 GB pamięci do wyboru, a bateria powinna wystarczyć na około 9-10 godzin pracy. Urządzenie dostępne jest w tych samych wersjach kolorystycznych, co iPad Air. Za iPada mini z obsługą jedynie Wi-Fi zapłacimy minimum 1 900 PLN w wersji z 64 GB pamięci i 2 700 PLN z 256 GB. Modele z LTE są odpowiednio droższe: 2 500 PLN i 3 300 PLN. Nowe tablety dostępne są już w sprzedaży.