O nowej konsoli Microsoftu zrobiło się ostatnio bardzo głośno za sprawą serwisu DigitalFoundry, który już w czwartek o godzinie 15:00 jako pierwszy zaprezentuje światu techniczne możliwości Project Scorpio.
Z jednej strony trochę dziwne jest, że Microsoft zdecydował się na właśnie taki sposób prezentacji swojej maszynki, wszak już za kilka miesięcy odbędzie się kolejna edycja targów E3 i to właśnie na nich można by było z wielką pompą przedstawić następcę Xboxa One.
Z drugiej jednak może okazać się, że Amerykanie do spółki z DF nie odkryją jutro wszystkich kart i do czasu wspomnianych targów co kilka tygodni będą dawkować kolejne informacje, by konsekwentnie podgrzewać atmosferę przed premierą i nakręcać spiralę hype’u. Ja obstaję raczej za drugą opcją, zwłaszcza że w kontekście aktualnej generacji konsol Microsoft nie mógł pochwalić zbyt efektywnym PR-em i kto wie, czy w przypadku Scorpio nie zastosuje nowego marketingowego schematu działań. Tak czy siak – jutro wszystko stanie się jasne.