Tegoroczne targi CES 2017 może i dobiegły końca, ale niektóre technologie zaprezentowane w zeszłym tygodniu pozostaną z nami na kolejne miesiące. W świecie, w którym coraz więcej aspektów naszego życia zostaje poddane ocenie naszych inteligentnych gadżetów mieliśmy okazję zobaczyć bieliznę chroniącą nas przed promieniowaniem i smartfona wybierającego dla nas najsłodsze jabłka. Dlatego chyba nikogo w tym roku nie zdziwił produkt marki Withings, która we współpracy ze znaną firmą kosmetyczną L’Oreal przygotowała inteligentną szczotkę do włosów.
Produkt o nazwie Kérastase Hair Coach to nic innego jak szczotka do włosów wyposażona w kilka czujników, mikrofon, baterię, łączność Bluetooth i dedykowaną aplikację na smartfona. W 2017 roku nawet ten pozornie banalny moment w ciągu dnia kiedy to bądźmy realistami, głównie kobiety szczotkują swoje włosy, będzie podlegał analizie. Z jednej strony osoby z długimi włosami pewnie chętnie dowiedzą się jaki jest stan ich „piór” i co muszą zrobić, aby poprawić ich kondycję.
Zdaniem firmy Withings Hair Coach będzie nasłuchiwać jak nasze włosy reagują na szczotkowanie, a wbudowane czujniki będą rejestrować poklejone i splątane fragmenty. Po analizie czasu, intensywności i siły szczotkowania otrzymamy serię porad, które mają nam pomóc poprawić złe nawyki i w rezultacie poprawić „życie” naszej bujnej grzywy. Oczywiście aby uzyskać porządane efekty nie obejdzie się bez stosowania zalecanych również produktów firmy L’Oreal, ale przy szacowanej cenie 200 USD za inteligentną szczotkę tworzoną przy współpracy z francuskim gigantem kosmetycznym ciężko było spodziewać się innej rady…