W cieniu wielkiej konferencji Apple do internetu trafiła pierwsza oficjalna wypowiedź pomysłodawcy i twórcy kontrowersyjnej aplikacji Popcorn Time, którą przyjęło się nazywać Netflixem dla piratów.
Popcorn Time zawdzięcza swój przydomek poręcznemu i przystępnemu interfejsowi, który przywodzi na myśl ten obecny w serwisie Netflix. Każdy film obecny w bazie Popcorn Time jest opatrzony okładką, opisem, oceną i jest dostępny za darmo. Program korzysta z systemu plików torrent, ale w przeciwieństwie do wielu programów pozwalających pobierać w ten sposób filmy i muzykę, oferuje możliwość odtwarzania w czasie pobierania.
Twórcą kontrowersyjnego programu okazał się Argentyńczyk Federico Abad, dla którego Popcorn Time miał być szybkim i wydajnym programem, który pozwoliłby rozkoszować się ulubionymi filmami. Jego zdaniem dostępne na rynku opcje nie spełniały pokładanych w nich oczekiwań.
Dlaczego zatem Abad wycofał się z dalszego rozwijania programu i ujawnił swojej tożsamość? W jego odczuciu praca nad Popcorn Time kosztowała go zbyt wiele nerwów i stresu. W czasie pisania programu stracił swoją dziewczynę i żył w ciągłym strachu przed wytwórniami filmowymi, które śledziły jego poczynania. Znalazł się on nawet na celowniku Warner Bros., których prawnik regularnie odwiedzał jego profil LinkedIn.
Jak sam stwierdził nie żałuje stworzenia Popcorn Time, ale w jego odczuciu program ten nie był wart poniesionych strat i groźby potencjalnego procesu.