Od wprowadzenia na rynek głośnika Sonos PLAY:1 minęły już prawie dwa lata. Kiedy przyszło nam go przetestować na łamach Magazynu T3 zachwyciła nas jakość wykonania tego malucha i brzmienie jakim nas uraczył. Teraz jednak aktualizacja oprogramowania o symbolu 5.4 ma dać PLAY:1 zasłużonego kopa energii, który udowodni, że Sonos nadal liczy się w streamingowym wyścigu.
Rynek audio nie śpi i co kilka miesięcy w nasze ręce wpadają kolejne systemu bezprzewodowe, które chciałyby posiąść nasz salon na stałe. W tym wyścigu PLAY:1, czyli najmniejszy i najtańszy głośnik z tej serii, zaczynał niestety odrobinę odstawać od konkurencji. Jednak dzięki aktualizacji 5.4, Sonos nie tylko poprawia jakość brzmienia tego malucha, ale również jego system streamingowy. Dotychczasowi użytkownicy PLAY:1 nie będą musieli inwestować w żaden dodatkowy sprzęt – aktualizacja odbywa się jedynie na poziomie oprogramowania.
Poza podbiciem pasm, aktualizacja 5.4 uwolni was od zbędnych kabli ethernetowych i modułu Bridge, który był dotychczas niezbędny przy budowaniu domowej sieci audio. Cała komunikacja ma się teraz odbywać za pośrednictwem sieci WiFi. Najnowszy software Sonosa ma zostać udostępniony jeszcze tego lata, ale posiadacze urządzeń z Androidem i pecetów mogą już teraz zapisywać się na beta testy.