Po bardzo udanym modelu Hero3, na rynku pojawiła się niedawno jego udoskonalona wersja, ale czy poczynione w niej zmiany są na tyle rewolucyjne, by warto było ponownie sięgnąć do portfela?
Pierwsza, najbardziej widoczna różnica w stosunku do poprzedniej edycji, to lżejsza i bardziej kompaktowa obudowa. Zmniejszenie jej gabarytów wiązało się z ograniczeniem możliwości pracy kamery pod wodą – teraz można kręcić filmy w maksymalnym zanurzeniu 40 m (zamiast 60 m). Nie sposób nie zauważyć też poprawionej prędkości działania modułu Wi-Fi, odpowiedzialnego za przesyłanie nagranego materiału na inne urządzenia. Pokuszono się także o implementację nowego obiektywu, który choć nie wprowadza rewolucji w kwestii jakości rejestrowanych materiałów, to naszym zdaniem pozwala uzyskać zauważalnie ostrzejsze ujęcia.
Cechą świadczącą o wyjątkowości tego sprzętu jest oczywiście możliwość nagrywania filmów w rozdzielczości 4K. Choć jest to naprawdę wyjątkowa funkcja, to trzeba być przygotowanym na to, że materiał nagrany w tym standardzie będzie niezwykle krótki, nawet w przypadku posiadania karty o dużej pojemności.
Jeśli posiadasz już poprzedni model tej kamerki, możesz darować sobie zakup i cierpliwie wyczekiwać Hero4. W innym przypadku możesz brać ją śmiało, bo ciężko jest znaleźć konkurencyjny produkt oferujący podobną funkcjonalność.
Ocena
Zdaniem T3
Wspaniały gadżet dla osób chcących uwiecznić swoje plenerowe aktywności.
-
Design
-
Jakość wykonania
-
Funkcjonalność
-
Cena